Planeta Ermoria

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-I jak wyglądam, Szaraczku? -odparł. Jego głos też się zmienił - mianowicie na taki:
https://youtu.be/_PVW-oSdKx8
//dont dżadż mi

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Szara się podrapała po głowie.
-Umm… Mamo? - spytała się niepewnie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Tak, Szaraczku?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Jesteś mamą, czy…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Aktualnie - mama, słodziaku.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Szara się niepewnie spojrzała.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Coś nie tak?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No może trochę…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Spokojnie, przyzwyczaisz się do tego.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie byłabym taka pewna…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Kochanie, uwierz mi. -odparła, przykucając i głaszcząc Szarą po głowie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Szara jej dała buziaka w policzek.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Uroczy słodziak.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Dzięki, mato…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Mów po prostu “mamo”.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No ale… Zmienisz się kiedyś?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Jak mi się ta forma znudzi, Szaraczku.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A kiedy to będzie?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Zobaczymy. -odparła, po czym wstała. Chyba pora coś zrobić dla Infernii.