A więc spróbował go naładować.
Plus wydał rozkaz odpowiednim klejnotom na Homeworld czy mogłyby w stanie utworzyć dla niego bazę. Kolejny rozkaz to do Centrali Planetarnej o zdanie raportu czy znaleźli jakieś nowe planety zdatne do kolonizacji.
Więc nie pozostało mu nic innego niżeli modernizacja.
-Chcesz może się przenieść do Jaskinii? Tu serio jest zimno. -rzekł do Perły. Nawet na jego standardy jest tu mróz gorszy od Syberii.
I…czy można by było skolonizować Ziemię Marsa?