Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Szpital w stanie Jersey

Szpital w stanie Jersey

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
504 Posty 2 Uczestników 2.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #478

    avatar Woj2000 Woj2000

    I tu musi się całkowicie z Furym zgodzić. W końcu, mimo wszystkiego i mimo czegokolwiek, co może mu się przydarzyć, to i tak będzie pamiętał o swoich najbliższych, a zwłaszcza o dwóch najważniejszych kobietach w jego życiu - Priyance i Connie.
    -Fakt… czasem jest to nieoczywiste, ale nigdy nie zapomniałem i nie zamierzam o niej zapomnieć.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #479

      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

      A w końcu w obliczu ciężkiej pracy, można nie tyle co zapomnieć, co raczej zaniedbać swoją rodzinę i bliskich… No cóż, od razu widać, że Fury to jednak jest dyrektor, a raczej byłby dyrektor T. A.R.C.Z.Y z głową na miejscu.
      -No… Ta odpowiedź mnie zadowala. A teraz jeśli pozwolisz, to się ulatniam. - odpowiedział, po czym puścił się framugi okna i spadł w dół.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #480

        avatar Woj2000 Woj2000

        Doug początkowo chciał odpowiedzieć krótki ,Jasne, do widzenia", lecz to nagłe opyszczenie się framugi tak go zaskoczyło, że niemalże odruchowo podbiegł do okna, by przez nie wyjrzeć za potencjalnie rannym Furym. Kiedy jednak się rozglądał, w mig przypomniał sobie o tym, że też otrzymał serum i jego efektach na organizm.
        -Skoro Kapitan skakał bez spadochronu jakby nic, to skok z parapetu to pikuś… - pomyślał, wciąż obserwując.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #481

          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

          Kiedy Doug już znalazł się przy oknie, najpierw zestresowany potencjalnie zranionym Furym, a potem już uspokojony, nie tylko nie zobaczył zranionego Fury’ego, ale nie zobaczył go wcale.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #482

            avatar Woj2000 Woj2000

            Widząc brak wiadomej osoby, westchnął z ulgą i przystąpił do zamykania okna, lecz w trakcie przypomniał sobie o wciąż obecnym ostrzu. Dlatego też najpierw pozbawił się nadmiaru zbędnej, symbiontowej biomasy, by potem zamknąć okno i ponownie przysiąść na łóżku.
            -Wiesz co, Havoc? - odezwał się refleksyjnie do współlokatora swojego ciała - My to naprawdę mamy talent do dziwnych spotkań.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #483

              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

              Wszystkie czynności udało się wykonać bez problemu, włącznie ze schowaniem organicznej broni do “środka siebie”.
              Havoc natomiast odpowiedział:
              “Gdybyś nie postanowił odje**ć Kapitana Ameryki o van złota, to może byśmy nie mieli.”

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #484

                avatar Woj2000 Woj2000

                W odpowiedzi Doug postanowił stanowczo zaoponować.
                -Ejejej, zrobiłem to, co było trzeba zrobić! Poza tym, gdyby nie moje ,odwalanie Kapitana Ameryki", to wciąż pewnie szukałbyś sobie nosiciela, który mógłby nie dać ci tak łatwej szansy na napi**dalanie się z przestępcami, jak teraz. I to jeszcze takiego zgodnego z prawem!

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #485

                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                  “To zgodnie z prawem to se sam wymyśliłeś? A ty myślisz, że ja co? Myślisz, że taka ciota jestem, że gdyby cię nie było to bym sobie nie potrafił znaleźć nosiciela?”

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #486

                    avatar Woj2000 Woj2000

                    -Nie wiem, czy wiesz, ale nikt od tak sobie nie może wyjść i bić ludzi bez konsekwencji. I nie, wcale nie nazywałem cię ciotą. - odpowiedział równie stanowczo.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #487

                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                      “Pfff, tak jakby mnie obchodziło to, czy bije innych po mordach z konsekwencjami czy bez nich.”

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #488

                        avatar Woj2000 Woj2000

                        Doug tylko przewrócił oczami, widząc, że dyskursy moralne ze swoim kosmicznym wspólnikiem nie mają zbytniego sensu.
                        -Dobra, nieważne. Niech będzie na twoje. - odparł od niechcenia.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #489

                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                          “No i baja bongo. A teraz daj mi w spokoju myśleć.”

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #490

                            avatar Woj2000 Woj2000

                            Patrzcie, na filozofię mu się zebrało. Jednak nie ma co mu w tym przeszkadzać. Dlatego też Doug po prostu usiadł i czekał w milczeniu. Tak po prostu czekał ze względu na brak czegokolwiek do roboty. Mógł najwyżej przygotowywać się mentalnie do nieoczekiwanego ochrzanu tysiąclecia od wkurzonej jak nigdy żony, która koniec końców ma tu przyjść.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #491

                              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                              Może i ma przyjść… Ale jak na razie nie przychodzi wręcz podejrzanie długo. Nie żeby to był powód do narzekania… Ale to jednak podejrzane. Priyanka nigdy się nie spóźniała, zwlaszcza kiedy była do czegoś “zmotywowana” tak jak w tym przypadku. Ciekawe co jej tak długo zajmuje?

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #492

                                avatar Woj2000 Woj2000

                                Doug może mieć pewne przeczucie, że to może mieć związek z jej pracą. Bądź co bądź, ale nie jest tak łatwo ot tak wziąć sobie zwolnienie ze szpitalnego dyżuru. Zwłaszcza, gdy pracuje się w jednym z większych szpitali w stanie. Mimo wszystko, to wciąż nie wyjaśnia w pełni tego spóźnienia, gdyż, jak dobrze pamiętał, jej zmiana zaczynała się później. Chyba, że ordynator zadzwonił i kazał przyjść wcześniej, co jest dosyć prawdopodobne.
                                Mimo wszystko, czekać trzeba. Podobnie jak na jego ochroniarza, który gdzieś wsiąkł tuż przez przyjściem Białej.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #493

                                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                  Hmm… Z Priyanką nigdy nic nie wiadomo, kiedy jest zła. A Doug nawet nie pamięta, kiedy ostatnio ona była tak zła jak teraz. Mogło jej przyjść do głowy dosłownie wszystko co tylko pod słońcem. I o ile Doug wciąż obawia się obiecanego wręcz ochrzanu tysiąclecia… To wciąż martwi się o żonę i to, że jej nie obecność przez dłuższy czas jest z powodu jakiegoś wypadku. Cholera… Nie da się niczego jasno stwierdzić! Równie dobrze mogła pod wpływem złości jechać tak szybko jak się da i rozbić samochód! Możliwości jest aż zbyt dużo jak na głowę biednego Maheswarana.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #494

                                    avatar Woj2000 Woj2000

                                    Brrr… najlepiej po prostu o tym teraz nie myśleć, gdyż nerwy mogą od tego wysiąść. Zamiast tego… lepiej sprawdzić dla zabicia czasu, gdzie wywiało gościa, który w zamierzeniu miał go chronić przed zagrożeniami. W tym celu spokojnie wstał z łóżka i poprawiając służący mu za okrycie koc, podszedł do drzwi, po czym otworzył je i rozejrzał się po korytarzu.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #495

                                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                      Kiedy Doug ostrożnie wyjrzał na korytarz w poszukiwaniu swojego ochroniarza, zobaczył jak on sobie właśnie stoi przed automatem z napojami kofeinowymi i zastanawia co wybrać.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #496

                                        avatar Woj2000 Woj2000

                                        Cóż… przynajmniej jedna z rzeczy została wyjaśniona. A obecność agenta przy automacie lekko polepsza sprawę.
                                        -Jakby się dało, to bym poprosił o latte. - odezwał się wyraźnie, lekko wychodząc ze swojego pokoju szpitalnego - Oddam, jak odzyskam portfel.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #497

                                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                          Agent spojrzał się dość zaskoczony na Douga, po czym bez słowa skinął głową i wrócił do kontemplacji tego, co by tu sobie wybrać do picia.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy