Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Szpital w stanie Jersey

Szpital w stanie Jersey

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
504 Posty 2 Uczestników 2.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #491

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    Może i ma przyjść… Ale jak na razie nie przychodzi wręcz podejrzanie długo. Nie żeby to był powód do narzekania… Ale to jednak podejrzane. Priyanka nigdy się nie spóźniała, zwlaszcza kiedy była do czegoś “zmotywowana” tak jak w tym przypadku. Ciekawe co jej tak długo zajmuje?

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #492

      avatar Woj2000 Woj2000

      Doug może mieć pewne przeczucie, że to może mieć związek z jej pracą. Bądź co bądź, ale nie jest tak łatwo ot tak wziąć sobie zwolnienie ze szpitalnego dyżuru. Zwłaszcza, gdy pracuje się w jednym z większych szpitali w stanie. Mimo wszystko, to wciąż nie wyjaśnia w pełni tego spóźnienia, gdyż, jak dobrze pamiętał, jej zmiana zaczynała się później. Chyba, że ordynator zadzwonił i kazał przyjść wcześniej, co jest dosyć prawdopodobne.
      Mimo wszystko, czekać trzeba. Podobnie jak na jego ochroniarza, który gdzieś wsiąkł tuż przez przyjściem Białej.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #493

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        Hmm… Z Priyanką nigdy nic nie wiadomo, kiedy jest zła. A Doug nawet nie pamięta, kiedy ostatnio ona była tak zła jak teraz. Mogło jej przyjść do głowy dosłownie wszystko co tylko pod słońcem. I o ile Doug wciąż obawia się obiecanego wręcz ochrzanu tysiąclecia… To wciąż martwi się o żonę i to, że jej nie obecność przez dłuższy czas jest z powodu jakiegoś wypadku. Cholera… Nie da się niczego jasno stwierdzić! Równie dobrze mogła pod wpływem złości jechać tak szybko jak się da i rozbić samochód! Możliwości jest aż zbyt dużo jak na głowę biednego Maheswarana.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #494

          avatar Woj2000 Woj2000

          Brrr… najlepiej po prostu o tym teraz nie myśleć, gdyż nerwy mogą od tego wysiąść. Zamiast tego… lepiej sprawdzić dla zabicia czasu, gdzie wywiało gościa, który w zamierzeniu miał go chronić przed zagrożeniami. W tym celu spokojnie wstał z łóżka i poprawiając służący mu za okrycie koc, podszedł do drzwi, po czym otworzył je i rozejrzał się po korytarzu.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #495

            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

            Kiedy Doug ostrożnie wyjrzał na korytarz w poszukiwaniu swojego ochroniarza, zobaczył jak on sobie właśnie stoi przed automatem z napojami kofeinowymi i zastanawia co wybrać.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #496

              avatar Woj2000 Woj2000

              Cóż… przynajmniej jedna z rzeczy została wyjaśniona. A obecność agenta przy automacie lekko polepsza sprawę.
              -Jakby się dało, to bym poprosił o latte. - odezwał się wyraźnie, lekko wychodząc ze swojego pokoju szpitalnego - Oddam, jak odzyskam portfel.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #497

                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                Agent spojrzał się dość zaskoczony na Douga, po czym bez słowa skinął głową i wrócił do kontemplacji tego, co by tu sobie wybrać do picia.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #498

                  avatar Woj2000 Woj2000

                  A w międzyczasie sam Doug postanowił sobie wyjść na korytarz, jednocześnie rozglądając się po nim.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #499

                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                    Co tu dużo mówić? Ten korytarz akurat nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wygląda na to, że jest to mimo wszystko standardowy szpital.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #500

                      avatar Woj2000 Woj2000

                      Do tego, sądząc po miejscu, w którym zdarzył się incydent ze złoczyńcami, najpewniej jest to standardowy szpital w New Jersey.
                      Nie mając nic lepszego do roboty, postanowił się rozejrzeć za oknem na tym korytarzy, po czym, jeśli je znalazł, podejść do niego i rozejrzeć się przez szybę.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #501

                        Doug bez większego problemu znalazł w tym korytarzu okno. Jednak jedyne co zauważył to to, że nie można przez nie zajrzeć. Dlaczego? Ponieważ jest ono na chwilę obecną szczelnie zaklejome o framugę kawałkiem płachty mającej na sobie w rogu malutki symbol orzełka w kółku.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Woj20000W Niedostępny
                          Woj20000W Niedostępny
                          Woj20000
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #502

                          Orzeł w kole… On sam może być zdecydowanie pewien, że jest symbol agenci, która dopiero co zaproponowała mu udział w jednym z ich programów. Samo zaklejenie okna też nie budzi w nim specjalnego zdziwienia, patrząc na fakt, że agencje tego typu na pewno stawiają odpowiedni stopień dyskrecji na pierwszym miejscu.
                          Widząc, że jego pierwotny plan na niewiele się zdał, postanowił powrócić do swojej sali, by tam… no, powiedzmy, że jeszcze zastanowi się nad tym, co może zrobić.

                          "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                          Jorhan Stahl, Killzone 3

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #503

                            // Być może timeskip? Trcohę nie mam pomysłu jak pisać rozgrywkę w szpitalu.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Woj20000W Niedostępny
                              Woj20000W Niedostępny
                              Woj20000
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #504

                              //Nie mam z tym żadnego problemu.

                              "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                              Jorhan Stahl, Killzone 3

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                              • Zaloguj się

                              • Nie masz konta? Zarejestruj się

                              • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                              • Pierwszy post
                                Ostatni post
                              0
                              • Kategorie
                              • Ostatnie
                              • Użytkownicy
                              • Grupy