Domek Stevena

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Czuła…Czujesz coś do niej? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis milczy.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Czy to było tak, że skrzywdziła Cię, chcesz o niej zapomnieć, wymazać z życia, ale nie potrafisz? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ja… Chyba… Obie opcje…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Znam ten ból. - Położył dłoń na jej ramieniu: - Chyba nie poradzimy sobie z tym. Tak mi się wydaje. -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie wiedziałam, że spotkam kogoś, kto czuje część tego co ja…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Bum, teraz już wiesz. - Smutno stwierdził: - Jaka ona była? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Duża, silna, brutalna… Ale i… Kochała mnie. Nawet po tym co jej zrobiłam. Nawet bardziej.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Ona Cię…kochała? Czemu nie jesteście już razem? - Zainteresował się.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Jest… Kilka powodów. Ona nie jest teraz sobą. Mógłbyś powiedzieć, że oszalała.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Nie można jej pomóc? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie mam zielonego pojęcia.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• A gdzie teraz przebywa? Jakiś psychiatryk? Daleko? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-W tej Świątyni.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Może lepiej zrobiłoby Ci…spotkania z nią? -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie wiem jak się do niej dostać…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Może ja mogę w tym jakoś pomóc? - Zaoferował się.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie wiem…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Jak nie spróbujemy, to się nie dowiemy. - Odpowiedział. Czuł się nieco lepiej. Sam miał złamane serce, ale pomagał komuś innemu. To było dobre.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie wiem jak się dostać do miejsca z jej klejnotem.