Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No to próbuje otworzyć
Udało się. Jest to pokój widokowy.
A jaki ma widok?
Ale fajne. Perła stoi i gapi się.
Perła chyba nigdy jeszcze nie była w tym pomieszczeniu…
Ale tu jest ślicznie. Perła wygląda trochę głupkowato gapiąc się, ale jest w totalnym zachwycie
Nie ma co się dziwić, nie często się widzi takie cudne rzeczy na żywo…
No właśnie. Więc Perła stoi i gapi się z zachwytem dalej
Po chwili gapienia się, usłyszała za sobą. -Co tam takiego zauważyłaś?
Odwróciłam się nagle. Chociaż wiedziałam kto to. Wskazałam na widok. To. Nawet nie wiedziałam, że tu jest coś takiego
Odwróciłam się nagle. Chociaż wiedziałam kto to. Wskazałam na widok.
-Kiedy byłam jeszcze młodym Klejnotem, to bardzo lubiłam patrzeć na kosmos. Teraz mi się to trochę przejadło i mam z nim… Złe skojarzenia.
Ja po prostu widzę coś takiego chyba pierwszy raz w życiu. Stąd mój zachwyt- Powiedziałam i byłam już zupełnie odwrócona do rozmówcy.
-W porządku, rozumiem Cię, Perło. Swoją drogą… Chcesz może mieć dostęp do zbrojowni, w razie czego?
Zastanowiłam się chwilę, ale po chwili odpowiedziałam Czemu nie
Zastanowiłam się chwilę, ale po chwili odpowiedziałam
-No więc, na stoliku znajdziesz kartę dostępu. Wiesz w ogóle gdzie położona jest zbrojownia?
Zastanowiłam się chwilę. W umyśle migneło mi wspomnienie drzwi, na sto procent do zbrojowni Tak.
Zastanowiłam się chwilę. W umyśle migneło mi wspomnienie drzwi, na sto procent do zbrojowni
-W porządku. W takim razie nie będzie Ci przeszkadzać, jeśli trochę z tobą tutaj postoje i się pogapię na przestrzeń kosmiczną?
Oczywiście, że nie będzie mi przeszkadzać
-W takim razie… Cieszę się.