Dom Billa Deweya
-
-
-
-
-
Woj2000
No nie przesadzajmy. Za taką nazwę by ich dawno zdjęli.
EUREKA! Sadie Killer and the Suspects! Fikuśna nazwa, bo mieli grać jakieś ,straszne" kawałki o byciu martwym w środku czy coś. Ach, ta dzisiejsza młodzież. Za jego czasów artyści śpiewali o jeżdżeniu na burzach czy wolności, a nie o jakiś depresjach w robocie.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-