Midtown High School [NOWY JORK, ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Może kiedyś po szkole wyjdziemy do kawiarni i porozmawiamy o tym jak zmieniliśmy się w nad wyraz duże pająki?

[Andreas D.]

korobov

-Byleby nikt nie podłuchał. Ale lpeiej być w ruchu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-W sumie… Jeśli Skorpion śledzi po zapachu…

[Andreas D.]

korobov

-Wykąp się w Hudson.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Polecasz jakieś sole do kąpieli?

[Andreas D.]

korobov

-Nazywajis “Skarpety Hulka”.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Jak rozumiem, to twoje ulubione? Wnioskuję po zapachu.

[Andreas D.]

korobov

WEstcnęła.
-Jak Stark jeszcze Ci nie dał w twarz?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Pewnie wolał nie ryzykować uszkodzeniem kostiumu który sam zrobił.

[Andreas D.]

korobov

-To dolączyłeś do Avengersów czy nie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No dołączyłem.

[Andreas D.]

korobov

-Kap cóś mówił o Brooklynie w Niemczech?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Chyba wiesz jak jest z Kapitanem od protokołu z Sokovii.

[Andreas D.]

korobov

-Zakład, że jutro Jameson nas obsmaruje z góry do dołu?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ja się zakładam, że to zrobi jeszcze dzisiaj zanim połowa Jorku zje kolacje.

[Andreas D.]

korobov

-Jedna połowa jest kolacją drugiej…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Słucham?

[Andreas D.]

korobov

-Chyba każdy nowojorczyk słyszał o pladze… A no właśnie… Mogę prosić o zwrot?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A, o to ci chodzi. Tak, proszę. - odpowiedział, a następnie oddał sieciowody Gwen.

[Andreas D.]

korobov

Spowrotem zamontowała sprawdzając, co i jak.