Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-…jakieś odludne miejsce.
-Konkrety!
-Geez, zluzuj! Opuszczona fabryka.
-To miejsce nie jest odludne.
-Eh…mimo wszystko i tak chciałbym tam się udać.
-Ale ja na to nie pozwolę. Jasne?
Moment. Czy skoro to coś go pilnowało…to czy jak przejmie nad tym kontrolę nićmi to będzie mógł odblokować sobie moc teleportacji?
To zależy, czy uda mu się przejąć nad tym kontrolę swoimi nićmi.
-Czymkolwiek jesteś…mam pytanie. Mogę sprawdzić coś na tobie?
-A co konkretnie to będzie?
-Oh…zobaczysz. -i znienacka związał kulę nićmi, a następnie spróbował przejąć nad nią całkowitą kontrolę.
Kula nie daje się tak łatwo przejąć. Zaczęła razić prądem.
Mimo prądu skupił całą moc na przejęciu jej.
Został odrzucony około dziesięć metrów do tyłu. Nic z tego.
Schwytał kulę raz drugi i dalej próbuje. Jeśli ta ponownie spróbowała go porazić to przekierował prąd kilkoma dodatkowymi nićmi z powrotem do niej.
Kula po prostu zniknęła.
Skoro ta była rozkojarzona tym że go zaatakował, to skorzystał z okazji i teleportował się do Wymiaru Błąd-034 w losowe miejsce na Ziemii.
Wybierasz dowolne miejsce, gdzie nie ma żadnej postaci gracza (Na planecie Ziemia)
I zjawił się tu z powrotem. Tak szybko jak się zjawił tak szybko spróbował wrócić na miejsce, by wyrównać rachunki z Granatem.
Niestety, nie może tego zrobić tak szybko… Zapamiętać - nie próbować przejmować kontroli nad permafuzjami.