Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Ponownie ma głowę kociaka. Całkiem to słodko wygląda.
A ma być tak, jak sobie to wyobrażał Skupił wszystkie siły i spróbował stworzyć owy laser.
Stworzył laser w kształcie lufy czołgu.
Próbuje dalej, aż mu się uda.
Teraz ma kształt miotacza płomieni.
Daaalej! Aż się udaa!
Laser wybuchł. Oof.
Spróbował jeszcze raz utworzyć to coś o wymarzonym kształcie, co będzie strzelać laserem.
Chodzi o coś takiego?;
Nie. On chce to:
Jasne szefuńciu. W dłoniach Abominacji powstało to:
Zażenowany, spróbował pociągnąć za spust.
Wyleciał laser zagłady.
Hm… I tak spróbował stworzyć ten chciany laser rozmiaru głowy dorosłego człowieka.
Nie udało się. Jak się nie ma co się lubi…
…to się lubi co się ma. Eh. Spróbował chociaż zmienić wygląd pistoletu na taki:
Nie ma mowy. Zostaje taki.
Pepponator 3000, chłechłe… Strzelił w odległe pianino.
Pianino dosłownie wyleciało w powietrze.
Wot da fak? To odwraca grawitację? Strzelił w ciężarówkę.