Preria

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Żarówa…- Zaśmiał się sam do siebie, wciąż nie podnosząc się z śpiworu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Na szczęście spało mu się wygodnie i nic go nie boli.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Wygrzebał się z leżyska. Arrow, ty skaucie od siedmiu boleści. Wyszedł na zewnątrz, by napawać się widokiem prerii o poranku.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Piękne widoki. Żadnych kosmitów, żadnych dziwactw… Po prostu natura.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Zaciągnął się powietrzem. Czegoś takiego potrzebował. Przemył twarz wodą z strumyka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tego szczęścia nie pozbawi go już chyba nic. Nawet Biały Diament w takiej wersji w jakiej go torturowała.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Cóż, są rzeczy groźniejsze od Białego Diamentu. Na przykład śmierć głodowa. Dlatego, czas zadbać o jedzenie na czas, gdy zabraknie puszek. Zaczął się rozglądać po okolicy, a nóż rosną tu jakieś jeżyny, korzonki czy inne, jadalne rzeczy?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Co do pierwszych dwóch zdań, opinie są podzielone. Co do kolejnych, to jest nawet coś lepszego. Arrow zobaczył pijącego ze strumyczka preriokura.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Oh, a co będzie gdy wybije wszystkie zwierzęta?.Nie będzie wtedy jedzonka dla Arrowa. Mięso będzie tylko na święta. I dla gości, jeśli jacyś kiedyś się zjawią. Obserwował ptaka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ptak jest piękny. Jego piórka mienią się w świetle wstającego słońca, a on sam powoli pije sobie wodę ze źródełka i cieszy się życiem, jeśli zwierzęta mogą to robić.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Moment. Skoro jest tu też ptak, wyglądający jak kura, to znaczy, że są też roślinki, czy coś, nie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak, roślinki też powinny być. Myśląc logicznie, można śledzić tego kuraka.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Tak też zrobi. Będzie śledził kuraka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Najpierw trzeba tylko czekać, aż ten opierzony fiflak skończy pić.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Więc usiadł sobie na ziemii i cierpliwie czekał. Nigdzie mu się nie spieszyło, nic go nie goniło. Nikt nie wysyłał wiadomości, nikt nigdzie nie zapraszał. Miał <u>spokój</u>.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po około godzinie czekania, ptak wstał i zaczął iść na północny wschód.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Powolutku, nie oddalając się, ani zbliżając, Arrow zaczął go śledzić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ptak nie zmienia swojej trasy.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Dalej za nim idzie. Przynajmniej się nje zgubi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A znajdzie potem swoją ziemiankę, jeśli ptak zmieni swoją trasę?