Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Serpentyn w ty wypadku może być tylko i wyłącznie wdzięczna za to Mistykowi.
I w pełni okazuje tą wdzięczność poprzez odwzajemnianie wszystkich czułości i dobrych uczynków jakie jej okazywał.
Bo te dobre uczynki mu się po prostu należą.
Ciekawe, co by powiedział Thanos, gdyby się dowiedział o upodobaniach swojego podwładnego?
Nie widać w tym zachowaniu przejawu tej jego ,korupcji i zła" mającej niszczyć galaktykę, więc raczej będzie to ignorować. A przynajmniej tak wydaje się Serpentyn…
A kto to wie? Kto wie, co roi się w głowie tego szalonego ludobójcy z Centurii?
Nikt poza jego wredną zwierzchniczką…
… Która nienawidzi Serpentyn tylko dlatego, że rzekomo obniża efektywność działań załogi tego statku.
Niby w jaki sposób Serpentyn obniża tą całą skuteczność? Niczego ani nikogo przecież nie sabotuje.
Tamtej fioletowej chyba chodziło o dezorientowanie załogi, czy inną bezsensowną bzdurę tego pokroju.
Niby czym takim Serpentyn może deziorentować? Poza wężową formą nie wyróżnia się niczym szczególnym…
Nie ważne, tamta fioletowa zimna suka była po prostu wredna i oschła. Serpentyn wręcz poprawia stan psychiczny załogi.
Widać to zwłaszcza po Mistyku. Wystarczy spojrzeć na jego urocze rozanielenie, gdy leży sobie na ogonie swojej Wężowej Pańci.
Awww, teraz chyba zasnął wtulony w ogon Serpentyn. Kto by pomyślał, że dorosłe osoby mogą być takie słodkie?
Normalnie jak jakieś małe dziecko. W każdym razie, Serpentyn nadal siedzi sobie i z iście matczyną satysfakcją spogląda na śpiącego Mistyka.
Ciekawe, czy on w ogóle oddycha, skoro ma wszystko zakryte odłamkami klejnotów?
Tego akurat Serpentyn nie wie. Ale skoro podawał sobie jakieś specyfiki przez słonkę, to i oddychać też chyba musi
Może ma pod tymi bandażami jakąś specjalną aparaturę do oddychania przez odłamki?
Pewnie tak jest. Ale nie zamierza tego sprawdzać. Zamiast tego nadal przypatruje się śpiącemu Mistykowi.
Doprawdy, słodki jak małe dziecko kołysce.