-Tak… Ale teraz nie ma czasu na rozmawianie o… Klejnotowych rzeczach. Mieliśmy spotkać się z resztą Mścicieli, żebyś mogła opowiedzieć wszystko co może nam się przydać.
-Świetnie. To ja zorganizuję zebranie. - odpowiedział szybko, a następnie wyruszył razem z Hulkiem w kierunku głównego budynku. Iron Man poleciał, a Hulk wyskoczył. Tymczasem Czarna usłyszała za sobą takie jakby chawsiiut.