Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
“Blaszaki” po prostu wytargały Strange’a na zewnątrz i go wyrzuciły na zbity pysk na trawnik.
-Nie ma co się z nimi bawić, wejdę do środka bez ciała
To raczej nie będzie problem.
Stephen przedostał się przez barierę w formie astralnej i zaczął przeszukiwać pomieszczenia kwatery głównej Mścicieli
Hm… Łazienka, schowek na szczotki…
Leci dalej, bardziej w stronę salonu
Hm… Tylko gdzie on może być?
Spróbujmy pierwszych drzwi na piętrze
Tutaj się znajduje coś co wygląda na bibliotekę.
-Później się ją przejrzy, wróćmy na dół
Trafił do pokoju ze sterownią komputerową.
-Na tym się nie znam, spróbuję wysłać komuś sygnał telepatyczny, ale najpierw wrócę do ciała
“A więc tak uczyń, jeśli sądzisz, że to słuszne.”
Strange wrócił do ciała leżącego za bazą -Nie wiem, czy to dobry pomysł, ale nie mamy całego dnia. Kogo proponujesz?
“Proponowałbym Kapitana, ale jego teraz nie ma w drużynie… A więc Ant Man.”
-Tak spróbujemy- Stephen Strange usiadł po turecku na trawie i stara się zlokalizować Ant-Mana//Hank, czy Scott// aby wysłać mu wiadomość telepatyczną
// W tym AU Ant Man to Hank Pym. // Hm… Hank znajduje się w sektorze badawczym bazy.
Doktor próbuje się skomunikować-Panie Pym słyszy mnie Pan?-
'Uch… Doktor Strange? "
-Tak to ja. Mam pytanie, czy jest jakaś możliwość aby obejść wasze zabezpieczenia? Próbowałem magią, mój plan niezbyt się udał. Powiem tylko, że mam ważną wiadomość do przekazania, ale całej drużynie