Jaskinia Forstrytu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt czeka na opinię Perły

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt
-PERŁO?

[Andreas D.]

sluzak4

-Statek bojowy. Nie ma co ryzykować.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Spojrzał na nią z zażenowaniem.
-Wolicie stracić 100 klejnotów czy w razie czegoś jednego? Straty będą minimalne i nikt się o ich eliminacji nie dowie!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt poklepała po głowie Perłę pieszczotliwie
-Dokonamy ataku razem, jeśli jesteś aż tak uparty. Idziemy TERAZ. Chyba, że masz coś przeciw…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Westchnął.
-Ciebie trudno przegadać…dobra. Choćmy. -wstał z karabinem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt
-Świetnie.
Wzięła Perłę na ręce i razem z Forstrytem poleciała do Obsydianowej Świątyni swoim Scimitarem

[Andreas D.]

sluzak4

//idę spać. Jak coś to perła łazi za Kyberytem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Dobranoc

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Udał się do owej świątyni, przeto włączając technologię odpowiadającą za niewidzialność.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Forstryt tu siedzi i próbuje zlokalizować kryjówkę Kyberytu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie udaje mu się

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Próbuje dalej, aż do skutku.

[Andreas D.]

Judi556

Granat
Suprajs madafaka. -Ekhem.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Odwrócił się.
-Co do- oh, hej Granat.

[Andreas D.]

Judi556

Granat
-Oddawaj kończyny.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ale…ich się nie da zdjąć. To moje części ciała.

[Andreas D.]

Judi556

Granat
-…-zniknęła

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Granat by nigdy nie powiedział “Kur-”

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Huh. Dziwne. -wrócił do pracy.