Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
I chyba pierwszy raz ktoś niesarkastycznie skomplementował jego buty na obcasach.
Nieco mocniej ścisnął Szarą. -…dzięki.
-Kocham Cię.
-Ja ciebie też.
-A kochasz ciocię Białą?
-Jak siostrę, ale tak.
-O to mi chodzi.
Dalej tuli Diamencik i czesze ją dłonio-grzebieniem po włosach.
-A kochasz ciocię Żółtą i Niebieską?~
-No tak, w końcu to moja rodzina.
-Ja jak je poznam to też je będę kochać! I przytulać tak jak Ciebie!
-To dobrze, córciu.
-A ty będziesz też je przytulać?
-Zależy, czy będą chciały.
-Na pewno będą chciały!
-Zobaczymy.
Szara mocniej uścisnęła tatę.
A on ją dalej tuli. -Aż szkoda cię puszczać, wiesz?
-Awww~
A Czerwonek dalej tuli Szarą.