Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Perełka ma laga mózgu.
pat pat po główce spojrzała się pytającym wzrokiem na Pańcię, żeby po jej minie wydedukować, czy jej tok rozumowania jest poprawny
Jej mina aktualnie jest nieodczytywalna.
że ma poker face’a, czy jest bez twarzy? ;-;
Poker face.
Uśmiechnęła się do Pańci
A pańcia dalej grzebie w kieszeniach.
co takiego szuka Mój Diament?
-Części do złożenia teleportera jednorazowego…-mruknęła.
przecież w wymiarze kieszonkowym mam podręcznego warpa, Mój Diamencie ;-;
-Słucham?
no… mam w wymiarze kieszonkowym warpa, przecież przenosiłam nim jakiś czas temu nas do Empire City i domu Pana Deweya…
-Nie mogłaś mi tego od razu powiedzieć?
nie wiedziałam, za czym Mój Diament szuka, przepraszam, Mój Diamencie ;-;
-No… Przynajmniej przeprosiłaś. Daj mi już ten warp.
Wyjęła z wymiaru kieszonkowego warp i dała Pańci
-No. Zaraz wrócę, dobrze?
a nie zostawi mnie tutaj Mój Diament? ;-;
-Nie zostawię, po prostu szybko myknę i zaraz do waszej trójki wrócę.
dobrze, Mój Diamencie uwu