Niektóre są naprawdę ładne. Na przykład ta fioletowa, albo ta szara. Pasiasta i zielona też są niczego sobie. Inne takie meh. U pereł podoba mi się prostota, takie w długich sukniach albo wykwintnych strojach mniej mi się podobają, ale i tak są śliczne
Może by złożyć do urzędu wniosek o przyznanie Dioptaz jej osobistej Perły? Jeśli dobrze wszystko zargumentuje, to może naprawdę dostanie własną służącą?
Te są wyjątkowo ładne. Chociaż może nie powinnam zwracać uwagi na formę fizyczną. Gdybym ja miałabym perłę, liczyło by się to, czy jest ona pracowita i jest w stanie znosić stres.
No to dajemy. Dioptaz Faseta [tu wstaw fasete], wiek 100 000 lat, szpieg, o szerokich osiągnięciach (Tu wstaw osiągnięcia)w tym wierna służba Homeworld od urodzenia, wysokiej rangi klejnot.
Mimo charakteru swojej profesji Dioptaz musi czasem wykonać inne, ale równie ważne obowiązki administracyjne. Jest to oczywiście ważna praca, ale pomoc w takich sytuacjach bardzo by się przydała. Ulżyło by to Dioptaz w jej trudnej pracy.
Perła powinna być pracowita, oraz odporna na stres. Wolałbym doświadczoną jednostkę. W formie fizycznej jedyne wymaganie to prostota. A umiejętności powinna mieć chociaż na średnim poziomie. W tym też umiejętność walki i obsługi technologii. Wolałbym perłę pierwszej ery, ale nie jest to wymóg