Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Maheswarenów

Dom Maheswarenów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
497 Posty 1 Uczestników 1.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #483

    avatar Woj2000 Woj2000

    A tymczasem Doug nadal porusza się za dziewczynką ze snu, jednocześnie starając się zwalczyć chęć powrotu na jawę.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #484

      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

      Podczas gdy Dougowi jeszcze przez chwilę udało się podążać za dziewczynką, to po chwili “obraz” stał się ogromnie rozmazany… A Doug się obudził i zobaczył, że budzi go delikatnie jego żona.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #485

        avatar Woj2000 Woj2000

        Czując, że jest systematycznie wybudzany, zamrugał kilkakrotnie i powoli rozejrzał się po na prawo i lewo, po czym z lekka sennie się odezwał.
        -Och, skarbie… Coś się stało?

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #486

          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

          Priyanka czułym tonem odpowiedziała:
          -Zbudziłam Cię do pracy skarbie, żebyś się nie spóźnił. - a następnie pogłaskała swojego męża po policzku.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #487

            avatar Woj2000 Woj2000

            -Łoł… - odpowiedział nieco zdziwiony, próbując jednocześnie wstać - To dość długo spałem, trzeba przyznać…

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #488

              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

              Nogi Douga trochę ścierpły, ale udało mu się wstać.
              -Tak… Dość długo. Mam nadzieję, że nic Ci się nie stanie w pracy.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #489

                avatar Woj2000 Woj2000

                -O, kochanie… - odezwał się zadowolony z tego, że jego żona się o niego troszczy oraz martwi - Dzięki za troskę, ale… naprawdę nie ma się czym przejmować. Nie dość, że na siebie uważam, to jeszcze rzadko kiedy dzieje się coś poważnego. W każdym razie - ja idę się przygotować.
                Po czym delikatnie pocałował Priyankę w policzek i z uśmiechem na ustach poszedł się przygotować.
                -Jakby coś, to będę w oficynie, dobrze?

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #490

                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                  -Ależ oczywiście… Po prostu się martwię, że ta praca Cię kiedyś wykończy. No nic… Kiedy będziesz już wychodził, to krzyknij. Ja jeszcze trochę tutaj poleżę, nie czuję się na siłach po… Tym wszystkim co się stało w dniu dzisiejszym. - odpowiedziała Priyanka rzeczywiście zmęczona tak jak to sama dosłownie przed chwilą stwierdziła.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #491

                    avatar Woj2000 Woj2000

                    -Tak zrobię, spokojnie. - dodał jeszcze na odchodne, po czym udał się do swojej oficyny. Kiedy już tam dotarł, rozpoczął przygotowania samego siebie do kolejnego, zwyczajnego dnia, a raczej nocy, jako ochroniarz. W tym celu zmienił swój pas na ten używany w jego firmie, do którego przytroczył pałkę teleskopową, latarkę, kaburę z własnym pistoletem i firmową krótkofalówkę. Następnie poszukał za swoją charakterystyczną kurtką, którą energicznie założył, by zaraz po tym wsadzić do jej kieszeni notes oraz firmowy identyfikator. Tak przygotowany, mógł spokojnie udać się do budynku firmy, by tam odebrać służbowe auto i pojechać na miejsce kolejnego patrolu.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #492

                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                      Wszystko poszło szybko i sprawnie, procedurowo wręcz. To wszystko dzięki temu, że Doug zawsze trzyma swój służbowy sprzęt na miejscu. A więc… Pora krzyknąć, że się wychodzi i można już się udać w drogę.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #493

                        avatar Woj2000 Woj2000

                        W takim wypadku przygotowany wyszedł ze swojego ,biura" i głośno krzyknął:
                        -To ja wychodzę!
                        Po czym spokojnie udał się w stronę drzwi wejściowych, schodząc po schodach. Przedtem jednak postanowił dyskretnie i na bardzo króką chwilę zajrzeć do salonu, by sprawdzić, czy wciąż zawiedziona nim Connie siedzi tam wraz z Padparadżą.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #494

                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                          Aktualnie, ani Padparadży ani Connie tam nie ma. Prawdopodobnie Connie zabrała tą małą kosmitkę do swojego pokoju, żeby ktoś jej przypadkiem nie zauważył z ulicy i nie zaciekawił zbytnio.
                          // Nie widzę zbytniego sensu w ciągnięciu drogi do pracy. Timeskip?

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #495

                            avatar Woj2000 Woj2000

                            //Zgoda. Tylko, że… Doug zaczyna już od razu na miejscu zlecenia czy jeszcze w swojej firmie?//

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #496

                              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                              // Przed parkingiem swojej firmy. Dobrze?

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #497

                                avatar Woj2000 Woj2000

                                //Niech tak będzie//

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                • Zaloguj się

                                • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                • Pierwszy post
                                  Ostatni post
                                0
                                • Kategorie
                                • Ostatnie
                                • Użytkownicy
                                • Grupy