Posiadłość Kevina

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tam skąd jestem, nie używamy pieniędzy. Ale jest arystokracja.

[Andreas D.]

Woj2000

-O, wyższe sfery! Pewnie spędzają czas na balach, przyjęciach i dystyngowanych rozmowach. Jak przystało na bogaczy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak, masz rację. Szmaragdy i Akwamaryny. Szmaragdy mają takie cudne stroje…

[Andreas D.]

Woj2000

-Mogłabyś jakoś opisać ten ,cudny strój"? A poza tym, czemu wy wszyscy nazywacie się jak kamienie szlachetne?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Szmaragdy mają takie długie, błyszczące suknie albo jedwabiste, szlachetnie wyglądające stroje… A co do imion, to nazywamy się tak jak nasze klejnoty. Ja mam diament, a więc jestem Biały Diament.

[Andreas D.]

Woj2000

-A te klejnoty się do czegoś wam przydają?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak. Możemy robić…-powiedziała Diamencik i wyjęła z klejnotu 1,5 metrowy miecz-TAK!

[Andreas D.]

Woj2000

Ze strachu zerwał się na równe nogi.
-Łołołołołołołoł! Żadnych mieczy w tym domu! - krzyknął przestraszony - Ani innek broni!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Dobrze, proszę pana.-Diamencik zdematerializował półtorametrowy miecz.-Może chce pan zobaczyć stroje Szmaragdów?

[Andreas D.]

Woj2000

No mogę. - oowiedział już uspokojony, sadzając się ponownie na kanapie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diamencik wyciągnęła spod płaszcza takie zdjęcie, ale bez Larsa:

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin uznał w myślach te kosmitki za bardzo ładne istotki pełne wdzięku. Na pewno są lepsze i bardziej uległe niż jakaś tam Lapis i Stevonnie!
-No, faktycznie bardzo ładne te… suknie - powiedział, powstrzymując się od niewybrednego komentarza.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Czy podoba się panu któraś? Bo dla mnie wszystkie są bardzo ładne!
Tak, z pewnością. Taka baba to jest coś!

[Andreas D.]

Woj2000

Zdziwił go ten komentarz.
-Czy ty coś sugerujesz? - zapytał nieco urażony.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie, proszę pana. Po prostu się pytam która się panu podoba.

[Andreas D.]

Woj2000

-Skoro tak mówisz - skonstatował beznamiętnie i po dłuższej chwili pokazał na Szmaragd w lewym dolnym rogu, z klejnotem w oku.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Prawda, śliczna jest. Ciekawe, czy kiedyś pan spotka Szmaragd?-zamyślił się Diamencik.

[Andreas D.]

Woj2000

-Raczej nie. Nie zamierzam wybierać się w kosmos. A kosmiczne kobiety nie spadają z nieba, hehe. - zażartował sobie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-W sumie racja, proszę pana… I ciekawe, czy odwiedzi pan kiedyś kosmos?

[Andreas D.]

Woj2000

-Oj, ja nie zamierzam ruszać się z Ziemi. Już mam z tobą wystarczająco dużo przygód! - oznajmił.