Posiadłość Kevina

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin uznał, że chyba przypadkowo ruszył wciąż niezaleczone rany. Postanowił popatrzeć się na śpiący Diamencik.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diamencik wygląda po prostu anielsko.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin mimowolnie wstaje z krzesła i podchodzi do niej, po czym zaczyna ją delikatnie głaskać po główce.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest ciepła, ale nie parząca. I porcelanowa.

[Andreas D.]

Woj2000

Czuje ukojenie, czyniąc to. Kevin nadal nie przestaje głaskać swojej podopiecznej.
-I pomyśleć, że mogłem jej uczynić coś takiego… - powiedział, czując nawrót poczucia winy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest teraz dużo słabsze. W końcu naprawił swoje błędy i zapewnił Diamencikowi dodatkową opiekę.

[Andreas D.]

Woj2000

Co nie zmienia faktu, że wciąż występuje. Kevin przestał ją głaskać i ponownie usiadł ba fotelu, po czym zapytał się Perły:
-To… co teraz robimy?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kevin wyrwał Perłę z zamyślenia.
-Mogę tutaj przenocować? Chciałabym popatrzeć na Diamencik we śnie.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevina nieco zadziwiła ta prośba, lecz w końcu odpowiedział:
-Niech pani się czuje jak u siebie w domu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła się położyła od razu obok Diamenciku i ją przytuliła.

[Andreas D.]

Woj2000

Wyglądało to dla Kevina dość słodko.
-Nie będę przeszkadzać. Słodkich snów. - powiedział żartobliwie, po czym udał się do salonu i włączył telewizor, by z nudów obejrzeć sobie wiadoności.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

W telewizji akurat mówią o dziwnym obiekcie zauważonym na niebie. Zaraz mają pokazać zdjęcie.

[Andreas D.]

Woj2000

• • O, coś dużo kosmitów tu ostatnio. * - pomyślał, po czym oczekiwał na zdjęcie owego obiektu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Na zdjęciu widać zarys czegoś, co wygląda jak statek w kształcie popiersia Białego Diamentu…

[Andreas D.]

Woj2000

-Co to ma być? - powiedział do siebie, po czym, gnany pewnym przeczuciem, postanowił nagrać cały program, by później pokazać go Perle.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ale… Przecież Biała Diament niby nie ma teraz formy fizycznej…

[Andreas D.]

Woj2000

No właśnie, to aż dziwne. Tak czy siak, zatrzymał nagrany program i udał się do pokoju, gdzie spała leżała Perła z Diamencikiem.
-Przepraszam, ale jest coś, co musi pani zobaczyć…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła niechętnie wstała.
-Tak, o co chodzi?

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin bez słowa zaprowadził ją do salonu i puścił jej fragment wiadomości o statku.
-Dość podejrzany widok, prawda? - zapytał kiedy fragment się skończył.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła aż zatkała sobie usta i zaczęła się trząść.