Planeta Flint

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ląduje tutaj statek kosmiczny z dwuosobową załogą. Ta załoga to pewna Jaspis oraz pewna Perła. Jaspis otwiera właz, aby Perła mogła wyjść pierwsza. Są na pustynnej części planety.

[Andreas D.]

Toina

Wychodzę, a raczej wybiegam ze statku, rozglądając się dookoła. Z tego co widziałam, wylądowałyśmy na pustyni. Chociaż może nie powinnam być taka pewna. Czy jest tu cokolwiek oprócz mnie i Jaspis i oczywiście statku?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No cóż… Jest… Piasek. Jest… Są chmury. Nie widać żadnej istoty żywej poza samą Perłą oraz jej towarzyską.

[Andreas D.]

Toina

Czyli jest bezpiecznie.

• Całkiem nieźle. - Powiedziałam częściowo do Jaspis i częściowo do siebie

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jaspis wyskoczyła przez właz na piasek i wylądowała tuż obok Perły.
-Może być. - skomentowała krótko.

[Andreas D.]

Toina

Kiwnełam głową i jeszcze raz się rozejrzałam. Krajobraz oczywiście się nie zmienił, ale vieszyłam się z nowego otoczenia

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ciekawe, czy na tej planecie można znaleźć zwierzątka?

[Andreas D.]

Toina

Fajnie by było, oczywiście jeśli nie byłyby zabójcze

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No… Właśnie tutaj jest haczyk.

[Andreas D.]

Toina

Takie małe, puchate i niegroźne byłyby jako takie, ale inne to nie. Nie ma mowy

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A co z dużymi, puchatymi i niegroźnymi?

[Andreas D.]

Toina

Takie też mogą być. Zasadniczo każde, które są niegroźne

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A więc ciekawe, czy są tu takie?

[Andreas D.]

Toina

Ciekawe. Chyba pójdę sprawdzić

• Idę się rozejrzeć- Powiedziałam i zaczełam iść przed siebie

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jaspis podąża za swoją towarzyszką.

[Andreas D.]

Toina

Czemu nie.
No to idzie dalej, rozglądając się trochę

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No cóż… Pustynia!

[Andreas D.]

Toina

Może coś tu będzie. Nadal idzie

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Najpewniej większe “atrakcje” są na pustynnej stronie planetki.

[Andreas D.]

Toina

Jesteśmy na pustyni. Chciałbym, żeby coś tu było