Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Stop, Hola hola stop. Odwróciłeś wyrok Śmierci?
-Tak. Teraz Lars ma różową skórę i wymiar kieszonkowy we włosach.
-Znaczy… Lewka też ożywiłam… Ale nic… Tutaj chyba nikogo nie ma. Odziemy dalej?
-Chciałbym tylko powiedzieć, że ja też mam Lewka!
-Domyśliłam się już na tej wyspie. Lewek 2.
-Mój jest słodki, różowy i puchaty!
-Każdy właściciel będzie mówił o swoim zwierzaku w najlepszych słowach. Idziemy?
-Chętnie! Może teraz pójdziemy do salonu gier pana Smileya?
-Chyba tam nie wejdę. Jeśli jest podobnych rozmiarów.
-No… Rzeczywiście, nie zmieścisz się nigdzie, skoro Granat ledwo udaje się tam wejść do jakiejkolwiek atrakcji. To… A co powiesz na ogólny spacer po miasteczku?
-Bardzo chętnie Steven.
Steven wyszedł i pobiegł na ulice Beach City.