// Co nie zmienia faktu, że CD mimo wszystko jest wyższa. //
Perła się przestraszyła i złapała ręki Czarnego Diamentu jak leniwiec gałęzi, chociaż to jej się przestraszyła.
// Przepraszam, w mocy mózg mi inaczej działa, jeśli w ogóle działa. Odzwyczaiłem się przez 3 dni od siedzenia do nawet 4 w nocy. //
Perła dalej jest skulona i nie chce wystawić twarzy.
Uśmiechnęła się.
-Że mną… Nic Ci nie grozi. Obronię Cię.
//Znaczy “urodziła się”. Ale taka rozkmina. Czy to nie stawia Czarnego Diamentu w roli matki tej Perły?