Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Sainen

Sainen

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
51 Posty 2 Uczestników 1.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #15

    Teraz na pewno o wiele łatwiej będzie Ci żyć w Sainen: Ludzie rozstępujący się na sam Twój widok, karczmarze ofiarujący pokoje i trunki na koszt firmy, kobiety wprost prześcigające się, aby wylądować z Tobą w łóżku… A tak przynajmniej widziałeś to oczyma wyobraźni, czas pokaże, na ile to będzie podobne do rzeczywistości.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • EtherE Niedostępny
      EtherE Niedostępny
      Ether Wieża [PBF]
      napisał ostatnio edytowany przez
      #16

      Taaak… ta wizja wyglądała zdecydowanie lepiej. Ale aby przetestować ją w rzeczywistości starałem się wyszukać wzrokiem odpowiednią osobę, która mogłaby mnie pokierować do w/w instytucji. Jeśli ją znalazłem, podszedłem, i zadałem takie właśnie pytanie.

      Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
      I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #17

        Zadawanie pytań było zbędne, odebrałeś kompleksowe wykształcenie, więc potrafiłeś czytać, toteż od razu domyśliłeś się, że budynek z szyldem przedstawiającym Gryfa oraz napis U Gryfiego Barona musi być karczmą, gospodą czy czymś w tym guście, w sam raz dla Ciebie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • EtherE Niedostępny
          EtherE Niedostępny
          Ether Wieża [PBF]
          napisał ostatnio edytowany przez
          #18

          Tym samym nie pozostało mi nic innego, niż wejść do środka.

          Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
          I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #19

            Nikt nie zauważył Twojego przybycia, było tu zbyt wiele osób: Całkiem ładne i kuso odziane kelnerki, kupcy, mieszczanie, wykidajły, najemnicy, handlarze, marynarze i wielu, wielu innych. Niemalże wszyscy byli ludźmi, nie ma co się zresztą dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że terytoria innych ras są zwykle obstawione szczelnym kordonem Demonów czy ich pachołków, jednak w tak wielkim mieście jak Sainen, nawet teraz, nie mogło zabraknąć kilku ponurych Krasnoludów sączących piwo przy stoliku w rogu karczmy, gdzie leżało też ich pokaźne uzbrojenie, czyli topory jednoręczne, sztylety, berdysze i coś, za co wielu oddałoby tu życie, czyli najnowsze krasnoludzkie muszkiety, bijące na głowę wszystkie arkebuzy i inne konstrukcje wykorzystywane przez ludzi bądź Gobliny. Samych Goblinów nie było, ale zauważyłeś, usłyszałeś i poczułeś niemalże w tym samym momencie bandę głośnych, cuchnących i uzbrojonych po zęby Orków, najpewniej najemników, zajętych rozdzieraniem na sztuki smażonego wieprza i wlewaniem w siebie coraz to większych porcji różnych trunków.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • EtherE Niedostępny
              EtherE Niedostępny
              Ether Wieża [PBF]
              napisał ostatnio edytowany przez
              #20

              Starałem się wybrać wzrokiem najbardziej odpowiadające mi indywiduum, jeśli takowego nie było, tradycyjnie podszedłem do karczmarza.

              Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
              I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #21

                //A teraz określ dokładnie, co rozumiesz przez “najbardziej odpowiadające mi indywiduum”, bo sam sobie to dopowiem i dostaniesz bandę Orków do towarzystwa.//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • EtherE Niedostępny
                  EtherE Niedostępny
                  Ether Wieża [PBF]
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #22

                  //indywiduum odpowiadające celowi mojej misji; jakiś paladyn albo inny urzędnik, albo jakąś najlepsza najładniejsza.//

                  Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                  I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #23

                    //Problem jest taki, że nie wiem, jaką masz misję, sam miałeś coś wymyślić.//
                    Nie było tu nikogo takiego, może poza kelnerkami, wszystkie wydawały się jednakowo ładne, choć Tobie w oko szczególnie wpadła pewna blondynka, o włosach spływających luźno po plecach do ich połowy, sporych krągłościach, które uwydatniał jej roboczy strój, oraz bardzo ładnej twarzyczce. Mogła mieć około dwadzieścia lat, może więcej.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • EtherE Niedostępny
                      EtherE Niedostępny
                      Ether Wieża [PBF]
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #24

                      //Misja: Zrobić porządek.//

                      Podszedłem więc do karczmarza, zawsze lepiej mieć przygotowane lokum i posiłek, zaraz po podróży. Może w trakcie ktoś się objawi…?

                      Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                      I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #25

                        //Ale żeś to teraz dobrze wykombinował.//
                        Może i tak, może i nie, nie ma co liczyć, że GM opatrzność będzie wiecznie się do Ciebie uśmiechać i podejmować za Ciebie wybory, całe życie prowadząc za rączkę.
                        - Nieczęsto tu takich widujemy. - powiedział karczmarz, rozpoczynając rozmowę, gdy tylko zawitałeś do lady. Był już podstarzałym, siwiejącym człowiekiem, ale wciąż miał dobrze zarysowane muskuły, a tatuaż w postaci kotwicy wystający po części zza rozsuniętej koszuli dość dobitnie świadczył o tym, czym się wcześniej zajmował, nim otworzył biznes U Gryfiego Barona. - Co robi tu Inkwizytor?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • EtherE Niedostępny
                          EtherE Niedostępny
                          Ether Wieża [PBF]
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #26

                          //To żart był. Nie oglądasz klasyków to nie wiesz… :///
                          - Opatrzność mnie do Was zaprowadziła - powiedziałem, uśmiechając się. - Pierwszy raz jestem w mieście, szukam… wszystkiego; czy to lokum, czy pracy. Bo i na tym polega moja praca, na rozglądaniu się. Zjadłbym coś, zostawił szpej i ruszył w poszukiwaniu miejsca, gdzie będę bardziej potrzebny.

                          Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                          I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #27

                            - No to możesz już teraz wybyć z miasta, Demonów, Upadłych ani innych Mrocznych Elfów nie ma w okolicy od dawna.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • EtherE Niedostępny
                              EtherE Niedostępny
                              Ether Wieża [PBF]
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #28

                              - Chodzą słuchy, że się zbieracie, by przeciwko nim wyruszyć. Warto obserwować postęp wydarzeń, a dodatkowa para rąk (a także oczu i uszu), zwłaszcza z moimi umiejętnościami, powinna się przydać.

                              Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                              I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #29

                                - Nie mi to oceniać, ja tu tylko piwo sprzedaję. A jak już o piwie mówimy, to życzy sobie Inkwizytor kufel albo dwa?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • EtherE Niedostępny
                                  EtherE Niedostępny
                                  Ether Wieża [PBF]
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #30

                                  - Poproszę.

                                  Po zapłacie przeniosłem się do wolnego stołu jeśli takowy znalazłem…

                                  Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                                  I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #31

                                    Przez tych kilka minut, które zajęła Ci rozmowa z karczmarzem i oczekiwanie na zamówienie, niewiele się tu zmieniło, lokal wciąż był zatłoczony, więc wolnych stolików zwyczajnie brakowało.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • EtherE Niedostępny
                                      EtherE Niedostępny
                                      Ether Wieża [PBF]
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #32

                                      Egh… Dylemat czy usiąść pomiędzy krasnoludami, czy orkami. Pozostała mi jedną opcja; zostałem przy ladzie.

                                      Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                                      I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #33

                                        Karczmarz nie miał zamiaru bynajmniej Cię stamtąd wygonić, więc mogłeś w spokoju tam siedzieć i żłopać swoje piwsko, rozglądać się za kelnerkami czy robić to, co powinien Inkwizytor w terenie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • EtherE Niedostępny
                                          EtherE Niedostępny
                                          Ether Wieża [PBF]
                                          napisał ostatnio edytowany przez Ether
                                          #34

                                          Po wypiciu wyszedłem w celu znalezienia bardziej rozmownych interlokutorów lub bardziej odpowiadających mej misji jak na przykład jakiś ratusz czy inne tałatajstwo.

                                          //A elfiej lokacji jak nie było tak nie ma. :(//

                                          Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                                          I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy