Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Trzewia

Trzewia

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
160 Posty 2 Uczestników 3.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • bulorwasB Niedostępny
    bulorwasB Niedostępny
    bulorwas
    napisał ostatnio edytowany przez
    #55

    - Wkurwiłem kowala. Oddałbym mu, ale za jakieś… Pół godziny nawalam się na arenie, a od tego zależy chwała mojej pani. -

    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #56

      - Przez ten czas mogę sprawdzić, że utrzymasz tarczę, ale nie zdołasz jej podnieść. - odrzekł, stawiając diagnozę, które nie była Ci zbyt pomyślna. Najwidoczniej niewiele obszedł go spór z karczmarzem czy to, że reputacja Demona, któremu służysz, zostanie nadszarpnięta. Był typową kreaturą z Piekła, oportunistą myślącym jedynie o sobie.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • bulorwasB Niedostępny
        bulorwasB Niedostępny
        bulorwas
        napisał ostatnio edytowany przez
        #57

        - Czyń co potrzebne. Ile będzie mnie to kosztowało?- Rzekł medykowi po czym spojrzał na swoich ludzi. - Melechis i Leari, idźcie poszukać innego kowala. Znajdź młodej odpowiednią broń, jesteś zaprawiony, wiesz z czym to się je. Pozostali niech poszukają po karczmach, gospodach i innych tego typu miejscach informacji o naszych oponentach. Charakter, sposób walki, słabe punkty, taktyka. Chcę wiedzieć wszystko. - Rzekł, wręczając dwójce, która idzie do kowala resztę z jego 100 monet, zostawiając sobie tylko na opłatę medykowi.

        Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #58

          //W ekwipunku masz wpisane tylko te 100 złota, a od Demonicy nie nie wziąłeś, więc nie masz czym zapłacić za leczenie. Chyba że to część planu i tak miało być.//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • bulorwasB Niedostępny
            bulorwasB Niedostępny
            bulorwas
            napisał ostatnio edytowany przez
            #59

            // To to będzie kosztowało więcej niż 100? O ciul.//

            Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #60

              //Chodzi mi o to, że dałeś im całą swoją kasę, a nie zostawiłeś sobie nic na leczenie. Więc nawet jakby Demon chciał dziesięć złotników to i tak nie miałbyś jak mu zapłacić. Chyba że oczekujesz jakiejś reszty z zakupu broni, którą przyniosą Ci pozostali Upadli, i wtedy mu zapłacisz.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • bulorwasB Niedostępny
                bulorwasB Niedostępny
                bulorwas
                napisał ostatnio edytowany przez
                #61

                // Napisałem przecież, że pytam się typa ile kosztuje leczenie, zostawiam sobie tyle kasy, żeby mi starczyło i resztę daję im.

                Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #62

                  //Dobra, teraz już rozumiem.//
                  - Przynajmniej czterdzieści złota… No, chyba że chcesz mieć ją znów w pełni sprawną.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • bulorwasB Niedostępny
                    bulorwasB Niedostępny
                    bulorwas
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #63

                    - Dasz radę zrobić ją w miarę sprawną w 40 minut? Najwyżej będziemy biec. -

                    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #64

                      - W czterdzieści minut mogę uczynić ją nawet w pełni sprawną. Ale to będzie kosztować o wiele więcej, niż czterdzieści sztuk złota. Wiem, że nie możesz mi teraz tyle zapłacić, więc jaką miałbym gwarancję, że to zrobisz, gdy Cię uleczę i zyskasz pieniądze po wygranej na arenie? Lub odwdzięczysz mi się w inny sposób?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • bulorwasB Niedostępny
                        bulorwasB Niedostępny
                        bulorwas
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #65

                        - Powiem tak. Jeśli mnie uleczysz i zgodzisz się odebrać zapłatę dopiero po wygranej, zapłacę ci podwójnie. Nie możemy sobie pozwolić na przegraną, gdyż wtedy po prostu umrzemy, albo i jeszcze gorzej, ale nasza Pani obiecała nam bardzo dużo, jeśli nam się uda. Gwarancja… Moja włócznia i zbroja należy do mnie. Jeśli masz kartkę papieru, mogę spokojnie napisać tymczasowy testament. - Zaproponował.

                        Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #66

                          Skinął głową i po chwili przepisałeś mu swój oręż w wypadku śmierci, a gdy upłynęło pół godziny, znów mogłeś ruszać ręką, choć daleko jej do dawnej sprawności i wciąż boli jak cholera. Ale tarczę utrzymasz, przy odrobinie szczęścia może się nawet nią zasłonisz.
                          - Nawet nie wyobrażasz sobie jak będę Wam kibicować. - powiedział Demon po zakończonym zabiegu.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • bulorwasB Niedostępny
                            bulorwasB Niedostępny
                            bulorwas
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #67

                            - Dzięki. - Odrzekł i poczekał na swoich ludzi.

                            Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #68

                              Wrócili, biedniejsi o dane im złoto, ale chociaż wyposażyli Upadłą w długą włócznię, migdałową tarczę i krótki sztylet, żeby nie była całkiem bezbronna, choć nie masz wątpliwości co do tego, że i tak będziecie musieli poświęcać jej część swojej uwagi podczas walki, a wróg może to wykorzystać. Pozostali, którzy mieli dowiedzieć się czegoś o Waszych przeciwnikach też wrócili, ale chyba czekali, aż skończysz rozmowę z medykiem, chcieli pewnie omówić to w zamkniętym gronie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • bulorwasB Niedostępny
                                bulorwasB Niedostępny
                                bulorwas
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #69

                                - Dobra, widzimy się po walce. - Pozdrowił medyka i wyszedł przed namiot. - I co macie? - Spytał “wywiad”.

                                Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #70

                                  - Niewiele. - odparł ponuro jeden z wysłanych na misję Upadłych. - Wiemy tylko, że to czempioni, nigdy nie przegrali żadnej walki, ale jako drużyną tłuką innych dopiero dwa miesiące, a są na tej arenie od kilku do nawet kilkunastu miesięcy. Ciężko szukać w ich drużynie słabych punktów, nikt nam takich nie zdradził, ale widać, że najwięcej nacisku kładą na brutalną siłę, to główna broń ich drużyny, szybkością i zwinnością jedynie osłaniają i uzupełniają tę wielką małpę i Magmowca. Po ich zabiciu wszystko powinno być o wiele prostsze.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • bulorwasB Niedostępny
                                    bulorwasB Niedostępny
                                    bulorwas
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #71

                                    - Dobra, nie byłem do końca szczery z tobą młoda. Zasada to jak najmniej magii, a nie całkowity zakaz. Mam pewien plan, ale podzielę się nim przed startem walki. - Odrzekł po czym ruszył w kierunku areny. - Co wiemy o magmowcach, mają jakiś słaby punkt czy coś? - Spytał swoich, sam nigdy z takim bydlakiem nie walczył.

                                    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #72

                                      - Są tępe i brutalne, ale ten tutaj chyba czegoś się nauczył podczas pobytu na arenie. - odparł Melechis. - Jego styl walki zupełnie różni się od tego, jaki widziałem, gdy walczyłem z bandą dzikich Magmowców na Złych Ziemiach.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • bulorwasB Niedostępny
                                        bulorwasB Niedostępny
                                        bulorwas
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #73

                                        - To jest oczywiste. Chodzi mi raczej o to, czy jest jakiś łatwiejszy sposób na zabicie go, niż nawalanie aż nie padnie. Ma jakiś rdzeń jak golemy czy coś? -

                                        Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #74

                                          - Można go osaczyć i zranić tak, aby uznał, że nie ma już szans na wygraną. Wtedy lawa, jak się w nim znajduje, eksploduje, a on zginie. Minusem tego planu jest to, że trzeba byłoby się ewakuować na tyle szybko, żeby nie zostać spalonym żywcem, i na tyle wolno, żeby nie przerwał całego procesu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy