Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Dorsal

Dorsal

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
21 Posty 2 Uczestników 684 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • EtherE Niedostępny
    EtherE Niedostępny
    Ether Wieża [PBF]
    napisał ostatnio edytowany przez
    #6

    - Taaak… - pomyślałem, lekko się przeciągając. Zdecydowanie łaźnie!

    Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
    I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #7

      Niestety, najemnikom nikt nie płacił aż tyle, aby nosili Cię wszędzie, gdzie zechcesz, więc jaśnie wielmożny hrabia musi chyba osobiście ruszyć swoje szczęśliwe dupsko.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • EtherE Niedostępny
        EtherE Niedostępny
        Ether Wieża [PBF]
        napisał ostatnio edytowany przez
        #8

        Ta myśl wyglądała zdecydowanie lepiej. Nawet przez krótką chwilę rozważałem wdrożenie jej w życie, lecz tak jak nigdy nie brakowało mi pieniędzy, tak zawsze nie potrafiłem utrzymać ich przy sobie. Pewnie przez takie właśnie pomysły.
        Cóż nieszczęsny ja mogłem zrobić? Powlokłem swoimi kulasami ku jednemu z najprzyjemniejszych przybytków, jakie zmęczony wędrowiec może ujrzeć.

        Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
        I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #9

          Łaźnia znajdowała się w obrębie zamku, a dzieliła się na dwie części, osobne dla kobiet i mężczyzn. W skład obu wchodziła przebieralnia, dwa baseny, jeden z zimną, drugi z ciepłą wodą, i trzeci, nieco mniejszy, z najcieplejszą wodą, służący głównie do relaksu i odpoczynku. W powietrzu unosił się zapach soli kąpielowych i wonnych ziół, które płonęły w kadzidłach zawieszonych na ścianach.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • EtherE Niedostępny
            EtherE Niedostępny
            Ether Wieża [PBF]
            napisał ostatnio edytowany przez
            #10

            Zapach dobrze mi znany dlatego z ulgą zaciągnąłem się nim tak, na ile starczyło mi wdechu. Wszedłem do męskiej części, przebrałem się i wszedłem do najcieplejszego basenu.

            Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
            I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #11

              Ciepła kąpiel nie była specjalną odmianą, w całym zamku w końcu było dość ciepło, ale i tak dało to przyjemne efekty, zwłaszcza jeśli porównać to do porannej toalety w drodze do Dorsal. Gdy moczyłeś się w wodzie blisko piętnaście minut, do łaźni zaczęli wchodzić powoli inni mężczyźni, tak dla zwykłego umycia się, jak w celu zaznania odrobiny przyjemności na początek dnia, a Ty nie od dziś wiedziałeś, że łaźnie stanowiły miejsce wymiany wielu ciekawych plotek i informacji, podobnie zresztą jak sypialnie…

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • EtherE Niedostępny
                EtherE Niedostępny
                Ether Wieża [PBF]
                napisał ostatnio edytowany przez
                #12

                Lekko urażony, że nikt jeszcze mnie nie powitał tego pięknego dnia, ani nie przysiadł się, aby to ze mną wymienić słowo, nakłoniłem ucho, aby wysłuchać o czym mówią pozostali, samemu dalej relaksując się w gorącej wodzie.

                Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #13

                  Zapewne dlatego, że byłeś obcy, a ludzie na wyspach tworzyli raczej zamkniętą społeczność, nie przepadali za cudzoziemcami, chyba że mowa o kupcach i handlarzach ze Związku Sainenskiego. Ci siedzący w tym samym basenie, co Ty, lub pobliskich, rozmawiali bardziej o sprawach życia codziennego, co interesujące nie było. Dopiero z tego małego basenu z podgrzewaną wodą, znacznie cieplejszą, niż Twoja, powtarzały się częściej jakieś ciekawe słowa, ot choćby coś o Drowach, Demonach, Upadłych i Czarnych Arkach.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • EtherE Niedostępny
                    EtherE Niedostępny
                    Ether Wieża [PBF]
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #14

                    Obcy, nieobcy, ważne że sławny.
                    Rozmowa o wielkiej polityce nie była jakoś szczególnie bardziej interesująca od życia codziennego. Plotki ploteczki o wielkich postaciach, to by było coś! Ale nie mogłem wybrzydzać, bo przecież sam nie uczestniczyłem w rozmowie. Im bardziej byłem w niej pominięty, tym bardziej zacząłem się denerwować, że dalej mnie nikt nie poznał.
                    Słuchałem więc dalej, lecz czułem, że niedługo nadejdzie czas, aby wyjść z wody.

                    Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                    I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #15

                      Pomijano Cię też z tego powodu, że sława Cię jeszcze nie wyprzedziła, poza panią i panem zamku oraz ich najbliższym otoczeniem inni widzieli w Tobie tylko gościa swoich mocodawców, obcego z jakiejś innej wyspy czy kontynentu. A jeśli chodzi o rozmowę o polityce, to mówiono głównie o Penkruth, mieście Gildii Magów, obecnie oblężonym przez hordy Demonów i Upadłych pod wodzą niejakiego Księcia Piekieł, Xozhala.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • EtherE Niedostępny
                        EtherE Niedostępny
                        Ether Wieża [PBF]
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #16

                        Nic interesującego.
                        A w małych zamkach i jeszcze mniejszych wyspach wieści podobno szybko się rozchodzą.
                        Wyszedłem i zacząłem się ubierać.

                        Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                        I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #17

                          Nikt Ci w tym nie przeszkadzał, więc po krótkiej chwili znów byłeś suchy i odziany.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • EtherE Niedostępny
                            EtherE Niedostępny
                            Ether Wieża [PBF]
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #18

                            - Elegancki i pachnący
                            Ten chłopiec najmodniejszy z modnych
                            - zanuciłem cicho dokańczając codzienną ceremonię. A resztę dokończyłem w myślach;
                            Tu na ulicy zakonnice i prostytutki
                            Tu na ulicy uczennice i drobne przekupki
                            Tu na ulicy kwiaciarki i handlarki polędwicą
                            Tu na ulicy wszystkie dziewczyny są jego
                            Człowiek ten to jest…

                            Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                            I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #19

                              Zwróciłeś tym na siebie uwagę kilku najbliższych osób, ale nikt nie skomentował Twojego śpiewu. Tak czy siak, chyba najwyższa pora, aby opuścić łaźnie, prawda?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • EtherE Niedostępny
                                EtherE Niedostępny
                                Ether Wieża [PBF]
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #20

                                Lubiłem zwracać na siebie uwagę, więc jedynie trochę bardziej się uśmiechnąłem. Prawda, prawda, chociaż zrobiłem to z żalem.

                                Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                                I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #21

                                  Znów trafiłeś na korytarz, którym mogłeś ruszyć do każdej z zamkowych komnat, gdzie tylko Ci się żywnie podobało. No, prawie do każdej, wciąż jeszcze pewnie z niektórych by Cię wygnano…

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                  • Zaloguj się

                                  • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                  • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                  • Pierwszy post
                                    Ostatni post
                                  0
                                  • Kategorie
                                  • Ostatnie
                                  • Użytkownicy
                                  • Grupy