Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Trzewia

Trzewia

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
160 Posty 2 Uczestników 3.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • bulorwasB Niedostępny
    bulorwasB Niedostępny
    bulorwas
    napisał ostatnio edytowany przez
    #116

    - Dawaj! - Krzyknął do młodej doskakując z ciosem do przeciwnika. Tym razem od lewego dołu do prawej góry. Nawet jak uniknie to nadzieje się na broń młodej.

    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #117

      I tak też się stało, ostrze włóczni przebiło się przez jego klatkę piersiową, a on upadł na kolana. Jeśli jeszcze nie zginął, to już tylko kwestia czasu.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • bulorwasB Niedostępny
        bulorwasB Niedostępny
        bulorwas
        napisał ostatnio edytowany przez
        #118

        Postarał się zdekapitować go. Widział już wojowników, którzy nawet z wyprutymi flakami przyparci do ściany byli w stanie walczyć. Jeśli udało się zdekapitować demona, uniósł czerep do góry pokazując go widowni na każdej z trybun i rzucił go na najbliższą. Przedstawienie musi trwać. - Młoda, teraz idziemy walczyć z małpą. Trzymaj ją się na odległość i unikaj jej ciosów, paruj tylko jak nie możesz unikać. Nawet przyjęty na tarczę cios tego bydlaka może ci strzaskać kości. Celuj w ścięgna, kolana i ogólne łącznia, unieruchomienie to połowa sukcesu. A teraz przygotuj się do walki, odciągniemy trochę potworka. - Dał jej szybkie wytyczne, odłożył na chwilę krótki miecz do pochwy. Chwycił jeden z toporów demona, wyważył go w dłoni, przycelował, poczekał na moment, aż bestia przestanie być w zwarciu z jego podkomendnym i rzucił z całej siły w potwora, chcąc po prostu trafić, lokacja była drugorzędna. Chwycił drugi topór, znowu celując. - Te, małpia morda! Może ze mną się sprawdzisz, co? - Krzyknął chcąc ściągnąć wroga na siebie.

        Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #119

          Udało Ci się, Demon nie stawiał w ogóle żadnego oporu, jedynie rechotał upiornie pod nosem, co przerwało dopiero gładkie cięcie Twojej klingi, która oddzieliła jego głowę od ciała. Tłum na ten widok reagował różnie, jedni byli w szoku, nie wierzyli, że jeden z ich czempionów przegrał z gladiatorem, który dopiero co zawitał na arenę, innych to wyraźnie cieszyło, najwidoczniej szybko zmieniali swoich faworytów lub wiedzieli coś, czego Ty nie…
          Rzut się powiódł, ale odbił się od potwora, trafiłeś akurat tam, gdzie miał na sobie pancerz. Mimo to zwróciłeś jego uwagę, a Demon obnażył wielkie kły i warknął, uderzając pięściami przednich kończyn o ziemię. Zapewne rzuciłby się na Ciebie, gdyby nie Lartah, który błędnie zinterpretował Twoją interwencję, wmieszanie się do jego walki. Wykorzystał on rozkojarzenie Demona, aby zadać mu solidny cios w szczękę i wyłamać kilka zębów. Ból i adrenalina uderzyły wielkiej małpie do łba wraz z wściekłością, ponownie odwróciła się do swojego oponenta i oddała cios, o wiele silniejszy, niż ten, który Upadły jej wymierzył, odrzucając go na kilka metrów. Ten jednak od razu wstał i rzucił się do ataku, podobnie jak jego oponent.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • bulorwasB Niedostępny
            bulorwasB Niedostępny
            bulorwas
            napisał ostatnio edytowany przez bulorwas
            #120

            - Debil… - Skomentował zachowanie Upadłego, który kiedyś był orkiem. - Laeri, masz tu topór, porąb to kończyny tego czegoś i rozrzuć je w różnych miejscach areny, coś mi w nim nie pasuje. Potem dołącz do mnie i Lartaha w walce. - Wręczył jej broń demona i wrócił do swojego wysłużonego krótkiego miecza. Ma sztylet i krótki miecz, do tego jego zbroja jest tylko punktowa, a ataki przeciwnika opierają się na sile, nie celności, więc będzie unikał. Zaszarżował na małpę chcąc ją oflakować i skoczyć jej na plecy, wbijając miecz w nieosłonięte punkty, najlepiej w kark.

            Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #121

              //Jakbyś miał wątpliwości co do słuszności tego odpisu, to odsyłam do grafiki małpiszona.//
              Plan był świetny. Wręcz doskonały. Spalił na panewce w chwili, gdy wskoczyłeś na wielkiego Demona, bo zdałeś sobie sprawę, że on nie ma słabych, nieopancerzonych punktów, zbroja zdawała się w niego wrastać, być niczym druga skóra, co sprawiało, że mógł się poruszać, a jednocześnie być przy tym niewrażliwy na ciosy. Jedynie jego oczy i pysk były odsłonięte, ale uderzenie w te miejsca będzie o wiele trudniejsze, zwłaszcza że małpa dawała sobie teraz radę ze swoim przeciwnikiem jedną ręką, drugą robiąc potężne zamachy w pancernej rękawicy z kastetem, chcąc strącić Cię ze swojego grzbietu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • bulorwasB Niedostępny
                bulorwasB Niedostępny
                bulorwas
                napisał ostatnio edytowany przez
                #122

                Dalej trzymając się bestii, starał się robić uniki przeskakując z jednego miejsca na drugie, tak by bestia nawalała sama siebie.

                Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #123

                  Podziałało, potwór był rzeczywiście tak głupi, na jakiego wyglądał, ale nie robił sobie w ten sposób krzywdy, zdawał się w ostatniej chwili powstrzymywać od ciosu, gdy ten miał spaść na łeb. Lartah przynajmniej radził sobie teraz dużo lepiej, dzięki Twojej dywersji zdołał zacisnąć obie łapy na szyi wielkiej małpy, a ta przestała poświęcać Ci uwagę, chcąc się uwolnić z tego morderczego uścisku, który z chwili na chwilę wyduszał z niej życie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • bulorwasB Niedostępny
                    bulorwasB Niedostępny
                    bulorwas
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #124

                    Wspiął się wyżej szukając luki w pancerzy i starając się tam wbić krótki miecz. Jak nie ma z przodu to spróbował z oczodołami.

                    Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #125

                      Luk w pancerzu nie było wiele, ale w końcu jakąś odnalazłeś. Żeby sięgnąć jakichś ważnych organów przez warstwę grubego i szorstkiego futra, skóry, tłuszczu i mięśni musiałbyś wbić go po samą rękojeść, a może i jeszcze głębiej, ale potwór nie miał zamiaru Ci na to pozwolić: Gdy tylko poczuł ból, jaki wywołał Twój atak, puścił Upadłego i jednym ciosem strącił Cię ze swojego grzbietu, ale piasek na szczęście zamortyzował upadek. W tym czasie Lartah zdołał dojść do siebie i wznowił kotłowaninę z wielką małpą, teraz jednak zdawał się wygrywać.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • bulorwasB Niedostępny
                        bulorwasB Niedostępny
                        bulorwas
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #126

                        Ponowne wspięcie się na małpę byłoby głupie. Mógł jakoś pomóc Lartahowi w walce?

                        Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • bulorwasB Niedostępny
                          bulorwasB Niedostępny
                          bulorwas
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #127

                          Ponowne wspięcie się na małpę byłoby głupie. Mógł jakoś pomóc Lartahowi w walce?

                          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #128

                            Nie, a przynajmniej nie teraz, zwłaszcza że obaj mogę Cię nawet nie zauważyć i przypadkiem zmiażdżyć lub uszkodzić w inny trwały sposób. Tymczasem Upadła dokończyła ćwiartowanie pozbawionego wcześniej łba Demona, został więc już tylko, nie licząc małpy, ich przywódca, a choć miał przeciwko sobie aż dwóch oponentów, to nie zdawał się ani trochę zmęczony czy zepchnięty do defensywy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • bulorwasB Niedostępny
                              bulorwasB Niedostępny
                              bulorwas
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #129

                              Machnął w kierunku młodej i pokazał na dowódcę. Samemu poprawił broń w rękach, wziął kilka wdechów i zaszarżował na Upadłego, gdy ten się od niego odwrócił.

                              Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #130

                                Ano, nie odwrócił się, umiejętnie osłonił się przed Tobą, gdy kilkoma ciosami zmusił jednego z Twoich podwładnych do cofnięcia się akurat w to miejsce, które stało Ci na drodze. Zresztą, czy rzucenie się na niego we czwórkę to dobry pomysł? Już tamci dwaj potrafią ograniczyć sobie możliwość manewru, więc co dopiero, gdy będzie Was dwa razy więcej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • bulorwasB Niedostępny
                                  bulorwasB Niedostępny
                                  bulorwas
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #131

                                  - Kerion, powinieneś go flankować, kiedy twój partner jest w zwarciu. Na tym polega współpraca w czasie walki, a nie jesteście półmagami by robić Zmiany. - Pouczył młodego. Zmianą nazywało się technikę walki, gdy jeden z wojowników brał na siebie całą uwagę przeciwnika, by ten drugi mógł użyć zaklęcia czy innego rodzaju umiejętności, która wymaga czasu. Następnie na ustaloną komendę wojownik odskakiwał, a mag wykonywał swoje. Sendemir czekał spokojnie, dalej uważny, by ktoś mógł mu zaatakować plecy. Obserwował walki swoich ludzi, co jakiś czas patrząc na odrąbaną głowę demona, czy kałużę po Magmowcu.

                                  Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #132

                                    Na pewno był wdzięczny za to, że powiedziałeś mu to właśnie teraz, na sam koniec starcia. Zresztą, herszt przeciwnej drużyny też nie dawał się łatwo flankować, jego stopy były równie szybkie jak dłonie trzymające miecze, sprawnie wycofywał się, nacierał, uskakiwał lub w inny sposób zmieniał pozycję, byleby tylko mieć dwóch swoich oponentów przed sobą. Żaden z trzech wojowników nie dawał po sobie oznak zmęczenia, ale jednak widziałeś, że to nie Twoi podwładni biorą górę w walce.
                                    Lawa nie rozlewała się zbyt szybko, musielibyście walczyć tu jeszcze z godzinę, aby być nią zagrożeni. Głowa zaś była i leżała, jak na odcięty czerep przystało, obok jej zaś oba topory Demona i jego rozczłonkowane ciało.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • bulorwasB Niedostępny
                                      bulorwasB Niedostępny
                                      bulorwas
                                      napisał ostatnio edytowany przez bulorwas
                                      #133

                                      - Kerion, powalcz jeszcze trochę, odejdź i odpocznij, możesz pomóc w walce ze zwierzakiem, zastąpię cię. - rozkazał Sendemir, po czym przygotował się do walki. Musi się w końcu zgrać z nowym oddziałem, a czy jest coś lepszego niż walka ramię w ramię z każdym po kolei? Leari i orka już obskoczył, zostali Kerion i ten tu, niby materiał na Herolda. Przekonamy się. Krótki miecz to nie ulubiona broń Sendemira, ale nada się, tym bardziej duecie będzie może i lepsza niż włócznia.

                                      Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #134

                                        //Pamiętasz, że Magii raczej nie powinieneś używać, tak?//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • bulorwasB Niedostępny
                                          bulorwasB Niedostępny
                                          bulorwas
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #135

                                          \ roztopienie piasku pod stopami wroga to za bardzo?

                                          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy