Wojwodina
-
Rząd Jugosławii
- Przyszliśmy negocjować z rządem Węgier, a nie jakimś wyjętym spod prawa bandytą.
- Od zstąpienia zarządu MPJ do podziemia nie było morderstwa na cywilach poza waszymi przebierankami.
- Zważaj na język, faszysto. Możemy w każdej chwili wysłać wam nad głowy eskadrę lub dwie bombowców z bronią zwykłą lub chemiczną.
- SRZJ rozminowało wam wsie. Mogliśmy tego nie robić, wtedy znacznie więcej was by zginęło
Potężna wichura, łamiąc duże drzewa, trzciną zaledwie tylko kołysze. Uważaj! Uważaj! Uważaj! Uważaj!
-
-
@NapoElon napisał w Wojwodina:
Rząd Jugosławii
- Zważaj na język, faszysto. Możemy w każdej chwili wysłać wam nad głowy eskadrę lub dwie bombowców z bronią zwykłą lub chemiczną.
Czyli przyznajecie się do ataków chemicznych w Chorwacji i Kosowie?
-
Rząd Jugosławii
Nie przyznajemy się. Możemy dokonać nalotów z pomocą broni Armii Jugosławiańskiej i jako rząd Jugosławii. Jako partia nie dokonalibyśmy zamachu na życie cywili, a jako pełnoprawny rząd tym bardziej nie chcemy. -
Horthysi
Śmiało! Mordujcie nas bo was tylko na to stać. Ześlijcie nawet na nas rozżażony atom! Wymordujcie wszystkich węgrów. Niech ONZ wejdzie do Belgradu z flagą sprawiedliwości. Sprawa dotyczy także naszej organizacji, więc mamy takie same prawo. Bandytami są najwyżej Czetnicy, którzy mordowali wioski i Serbskie i Węgierskie. Bandytami jesteście wy bo dokonaliście ataków gazowych. Bandytami jesteście wy bo w ogóle zaminowaliście te wsie. Mogliście w ogóle nie robić tego posunięcia. I wy jeszcze śmiecie nas nazywać bandytami? Już pomijając fakt, że jak miałbym nazwać kogoś faszystami to waszych przyjaciół z MPJ, którzy wprost stwierdzili, że chcieliby wymordować ludy nie-serbskie oraz wyniszczyć wiarę katolicką czy muzułmańską. -
Na rozejm
-
@GrandAutismo
SRZJ
Przyjaciół z MPJ? Wolne żarty. Dysponujecie przestarzałymi informacjami. Macie szczęście, że w ogóle podejmujemy negocjacje z Węgrami, którzy te tereny stracili prawie 50 lat temu. Dajemy wam do wyboru: albo oddajecie połowę wyposażenia i zajmujecie się sobą na Węgrzech, albo zsyłacie na siebie Armię Jugosławii. -
Horthysi
Wolne żarty. Możemy wam co najwyżej dać huja do possania. Przyjaciółmi byliście i nadal jest szansa, że jesteście przyjaciółmi z tymi zbrodniarzami. Bardzo blisko współpracowaliście ze sobą i był to fakt. Dopiero niedawno zaczęliście się sprzeczać. No fajnie, że 50 lat straciliśmy te ziemie, ale tak samo Serbowie przez długi czas żyli pod turecką i austriacką okupacją a jednak są suwerennym krajem. My żądamy tego samego. Chcemy mieć możliwość wysłania swoich przedstawicieli na rokowania gdyż sprawa prężnie dotyczy naszej organizacji a państwo wymagają wręcz niepojętych żądań w naszą stronę skierowanych. Porozmawiamy jak ludzie bez wulgaryzmów jeśli będziecie traktować nas na równo anie jak naziści żydów. -
Rząd Jugosławii
Nikt wam nie broni wysłania własnych przedstawicieli do rokowań, jednakże jako mniejszość węgierska będziecie podlegać zarządowi Budapesztu, tak jak ludność serbska w Wojwodinie podlega Belgradowi. Jednak dopóki nie spełnicue naszego warunku o oddaniu połowy uzbrojenia nawet nie uwzględnienimy waszych postulatów. -
Horthysów
Czyli mamy wam otworzyć prostą drogę by wbić nam nóż w plecy przy pomocy naszego własnego wyposażenia? Tak mają wyglądać te rokowania? Może jeszcze mamy skapitulować na czas nie określony? Wyposażenia nie oddamy, ale możemy zawrzeć na chwilę zawieszenie broni. Ale przyrzekam jak boga kocham. Jeśli jakikolwiek wasz człowiek. Nie ważne czy Węgier czy Serb. Pomińmy to bo to nie jest ważne. Bo jeśli wasz człowiek spróbuje znów zrobić cokolwiek wrogiego w naszą stronę to po prostu rozstrzelamy go i ludzi zamieszanych w tą sprawę. -
Rząd Jugosławii
Jak już mówiliśmy bez oddania połowy wyposażenia nie uwzględnimy was w rokowaniach. A mają na celu zniechęcić was do kombinowana. Jeśli nasz człowiek coś wam zrobi to możecie go rozstrzelać bez pytania o przyczynę, ale żeby nie było: jeden człowiek nie oznacza, że całe ugrupowanie, a tym bardziej cała Jugosławia go popiera. Proponujecie zawieszenie broni? A przypadków go nie mamy? Jeśli nie to możemy je zawrzeć. Wracając do waszych wrogów: jeśli pojmiecie członka MPJ macie go bezzwłocznie przekazać jugosławiańskiemu organów ścigania. Może być pobity, byle był w stanie odpowiadać. I nie próbujcie żadnych sztuczne. -
MPJ/AKJ
Siły Królewskiej Armii Jugosławii rozpoczęły zajmowanie terytorium Wojwodiny, na zajętych terytoriach ogłoszono Powstanie Królestwa Jugosławii, rozpoczęto też rekrutację ludności i akcje propagandowe mające pokazać siłę i miłość jaką władza darzy lud. Rozpoczęto też rozbrajanie Sił SRZJ które udało się otoczyć i aresztowania Członków Tej partii. -
Horthysów
-A proszę bardzo! Nie ustępujemy w sprawach wyposażenia i nie ustąpimy. Nie oddamy wam wyposażenia bo potrzebujemy go do obicia waszych przyjaciół i moczymord z MPJ, ale proszę bardzo! Możemy wam przekazać większość członków MPJ i AKJ jednak zostawimy sobie część ich członków z wyższych stanowisk. A do MPJ. Mamy kurwa dość waszych dziwów. Rozpierdolimy każdego hujka, który postanowi postawić nogę na terenie wojwodiny! -
Rząd Jugosławii
Rządamy wydania WSZYSTKICH członków MPJ przebywających w Wojwodinie. Pozwoliły wam zachować własne uzbrojenie i przejąć te należące do MPJ. -
Horthysi
Teraz mówicie jak ludzie anie lalusie z salonów. Umowa stoi.
