Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska Klanu Mors

Wioska Klanu Mors

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
199 Posty 2 Uczestników 2.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #171

    Bądź też tego, co z niej zostało po walce z tymi ognistymi bestiami. Niemniej, ci, którzy przeżyli, wciąż byli najlepszymi wojownikami w wiosce, zaraz po Tobie, ma się rozumieć, i to cud, że wszyscy byli na miejscu i jeszcze nie poszli się upić czy coś w tym guście.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
      Wojownik_Orkow002W Niedostępny
      Wojownik_Orkow002
      napisał ostatnio edytowany przez
      #172

      Udał się do kapitana gwardii gdzie wydał mu rozkaz.
      - Zwołaj-zbierz gwardie w arenie, natychmiast! - Po czym sam udał się do areny żeby tam zebrać trochę mięsa armatniego.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #173

        Arena świeciła wyjątkowo pustkami, jakoś po ostatniej porażce nikomu nie marzyło się walczyć, więc stałeś tu sam, dopóki nie przybyli wszyscy ocaleli z ostatniej walki gwardziści.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
          Wojownik_Orkow002W Niedostępny
          Wojownik_Orkow002
          napisał ostatnio edytowany przez
          #174

          Nieco zniesmaczony sytuacją wydał rozkaz wymarszu z powrotem do okupowanej wioski, maszerując na czele wojska.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #175

            //To, że nie ma tu nikogo, nie znaczy, że nie możesz zwerbować więcej wojowników.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
              Wojownik_Orkow002W Niedostępny
              Wojownik_Orkow002
              napisał ostatnio edytowany przez
              #176

              //Wiem o tym, po prostu Queek nie rozważył takiej opcji kiedy zauwazył pustą arene.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #177

                A więc wyruszyliście, a ciemnymi korytarzami Podmroku niósł się jakże miły dla Twojego ucha dźwięk zgodnego marszu skaveńskich żołdaków oraz chrzęst ich zbroi i oręża. Zbliżyliście się nieniepokojeni po drodze niemalże do samej wioski, czyli jest to odpowiedni moment, aby rozważyć jakiś plan czy pójść na zwiad. Albo po prostu wejść tam z marszu.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                  Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                  Wojownik_Orkow002
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #178

                  -Wyślij najzwinniejszego gwardzista na zwiad-obchód raz-raz!- Wydał rozkaz do kapitana gwardii.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #179

                    Wysłał, rzecz jasna nie siebie, ten zaś zostawił na miejscu większość ekwipunku, który by tylko przeszkadzał lub narobił zbędnego hałasu. Wrócił cały i zdrowy, a także nadspodziewanie szybko.
                    - Pusto. Ruiny. - powiedział szybko, bo i nic więcej nie było do dodania. Koboldy najwidoczniej zdecydowały się opuścić wioskę po Twoim wypadzie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                      Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                      Wojownik_Orkow002
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #180

                      Kiwnął głową po czym jednym ruchem dłoni wysłał rozkaz wejścia do wioski.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #181

                        To nie była zasadzka, bo Twoi podwładni szybko przeszukali ruiny i nie znaleźli śladów Koboldów, może poza plamami krwi tam, gdzie zabiłeś kilku z nich, ale poza tym nie było ich herszta, wojowników, niewolnic i reszty. Ty zaś znalazłeś tego, kogo tu w gruncie rzeczy szukałeś: Maga. Liczyłeś się z tym, że niewiele Ci pomoże, mając opinię zdrowo walniętego, ale teraz już w ogóle nie masz na co liczyć, bowiem jego wypatroszone i poćwiartowane ciało leżało tam, gdzie było kiedyś centrum obozowiska Koboldów, a nieco dalej w ziemię wbita była włócznia, na którą nabito jego łeb. To musiał być on, z tego co wiedziałeś, to był ślepy, a i oczy tego trupa zaszły bielmem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                          Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                          Wojownik_Orkow002
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #182

                          Dokładnie przeszukał zwłoki maga w poszukiwaniu czegokolwiek co mu się przyda.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #183

                            Poza przesiąkniętymi krwią łachmanami nie miał przy sobie ani na sobie zupełnie nic.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                              Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                              Wojownik_Orkow002
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #184

                              Rozkazał swojej gwardii przeszukać teren.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #185

                                Nie zajęło im to dużo czasu. Owszem, znaleźli coś, choćby typowe resztki obozowiska jak obgryzione kości, resztki ogniska i tak dalej, ale nie miało to dla Ciebie znaczenia, dobrze wiedziałeś, że Koboldy tu obozowały, więc do niczego nie były potrzebne Ci dowody na to.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                  Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                  Wojownik_Orkow002
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #186

                                  Rozejrzał się za śladami, wiadomo gdzie poszli koboldy?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #187

                                    Najwidoczniej mieli już jakieś doświadczenie w gubieniu pościgów, ponieważ nic nie znalazłeś. Być może jakiś doskonale wyszkolony i doświadczony tropiciel mógłby się tym zająć, ale gorzej, że nie miałeś takiego ani pośród swoich podwładnych, ani nigdzie w całej wiosce.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                      Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                      Wojownik_Orkow002
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #188

                                      Zwołaj swoją gwardie na plac główny, trzeba obmyślić nowy plan działania. I chyba nawet wie kto mu pomoże.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #189

                                        Nie rozeszli się daleko, ponieważ po przeszukaniu ruin zbili się w gromadę, uważając na niespodziewany atak jakiegoś podziemnego monstrum, czekając na rozkazy z Twojej strony.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                          Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                          Wojownik_Orkow002
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #190

                                          -Znam pewnego hrr zielonoskórego-goblina. On nam pomoże…- Mówił Queek oczekując reakcji gwardii.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy