Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Donia

Donia

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
445 Posty 2 Uczestników 4.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86
    napisał ostatnio edytowany przez Gulasz86
    #67

    - Jakoś tak wyszło że wcześnie się obudziłem i nie chciało mi się spać dalej. Bardzo ładna zebra - spojrzał się na Kiki - no chyba że to tylko koń pomalowany w paski. W takim wypadku to bardzo ładny koń.

    There once was a vampire named Thume,
    Who took a succubus up to his room,
    Where they argued all night,
    Over who had the right,
    To drain away what, and from whom.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AbbeyA Niedostępny
      AbbeyA Niedostępny
      Abbey Black Wonderland
      napisał ostatnio edytowany przez
      #68

      — A powiem ci szczerze, nie znam się tak na zwierzętach, więc kto wie?
      Podniósł wiadro, w którym miał paszę i kilka marchewek.
      — Jak chcesz, możesz jej dać marchew. Najlepiej na otwartej dłoni.

      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Gulasz86G Niedostępny
        Gulasz86G Niedostępny
        Gulasz86
        napisał ostatnio edytowany przez
        #69

        - Z chęcią. - wziął jedną z marchewek i podał ją Kiki. Oczywiście z otwartej dłoni.

        There once was a vampire named Thume,
        Who took a succubus up to his room,
        Where they argued all night,
        Over who had the right,
        To drain away what, and from whom.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AbbeyA Niedostępny
          AbbeyA Niedostępny
          Abbey Black Wonderland
          napisał ostatnio edytowany przez
          #70

          Koleś przeciągnął się.
          — Nie miałbyś ochoty trochę się nią dłużej zająć? Nie jakoś super długo, tak z pół godzinki. Chcę się tylko ogarnąć.

          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Gulasz86G Niedostępny
            Gulasz86G Niedostępny
            Gulasz86
            napisał ostatnio edytowany przez
            #71

            - Hm, pewnie. Powiedz tylko co mam zrobić.

            There once was a vampire named Thume,
            Who took a succubus up to his room,
            Where they argued all night,
            Over who had the right,
            To drain away what, and from whom.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AbbeyA Niedostępny
              AbbeyA Niedostępny
              Abbey Black Wonderland
              napisał ostatnio edytowany przez
              #72

              — Najlepiej zanieść żarcie do jej boksu — tu wskazał na wiadro. — Jak będzie głodna, pójdzie zjeść. Poza tym z grubsza to dotrzymać jej towarzystwa, pogłaskać, poczesać. To towarzyska bestia.

              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Gulasz86G Niedostępny
                Gulasz86G Niedostępny
                Gulasz86
                napisał ostatnio edytowany przez
                #73

                - No dobrze. - wziął od mężczyzny wiadro - A tak przy okazji, jestem L.J.

                There once was a vampire named Thume,
                Who took a succubus up to his room,
                Where they argued all night,
                Over who had the right,
                To drain away what, and from whom.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #74

                  — Dagger. Miło poznać.
                  Mężczyzna uśmiechnął się i odszedł w mrok.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Gulasz86G Niedostępny
                    Gulasz86G Niedostępny
                    Gulasz86
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #75

                    Udał się w kierunku boksu zwierzęciem i nasypał jedzenia do odpowiedniego miejsca.

                    There once was a vampire named Thume,
                    Who took a succubus up to his room,
                    Where they argued all night,
                    Over who had the right,
                    To drain away what, and from whom.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AbbeyA Niedostępny
                      AbbeyA Niedostępny
                      Abbey Black Wonderland
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #76

                      Zebra podążyła za nim, zjadła trochę po czym znów popatrzyła na niego, kierując pysk w jego stronę. Zarżała.

                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Gulasz86G Niedostępny
                        Gulasz86G Niedostępny
                        Gulasz86
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #77

                        Jeszcze raz pogłaskał zwierzę, tym razem nieco dłużej. Nie był do końca pewien jakby mógł mu zapewnić rozrywkę, więc głaskanie wydawało się jedyną opcją.

                        There once was a vampire named Thume,
                        Who took a succubus up to his room,
                        Where they argued all night,
                        Over who had the right,
                        To drain away what, and from whom.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AbbeyA Niedostępny
                          AbbeyA Niedostępny
                          Abbey Black Wonderland
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #78

                          Najwyraźniej to zebrze jak najbardziej odpowiadało. A gdy się jej znudziło, złapała pyskiem szczotkę i podała ją LJowi.

                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Gulasz86G Niedostępny
                            Gulasz86G Niedostępny
                            Gulasz86
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #79

                            - Mądra jesteś. - skomentował zachowanie konia i zgodnie z jej prośbą, zaczął ją czesać.

                            There once was a vampire named Thume,
                            Who took a succubus up to his room,
                            Where they argued all night,
                            Over who had the right,
                            To drain away what, and from whom.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #80

                              Kiki rżała zadowolona. Tak minęło mu ileś minut, w końcu jednak Dagger wrócił. Wyglądał zdecydowanie lepiej, chyba te pół godziny sprawiło cuda. A może to było dłużej? LJ nie miał zegarka. Świeżo nałożony makijaż mógł dość łatwo zdradzić profesję chłopaka. Najwyraźniej był cyrkowcem.
                              — LJ, tak? Dzięki za pomoc.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Gulasz86G Niedostępny
                                Gulasz86G Niedostępny
                                Gulasz86
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #81

                                - Nie ma za co, naprawdę. - poklepał zebrę po szyi - Jednak jeśli chcesz się odwdzięczyć, możesz mi zdradzić gdzie w okolicy znajdę jakieś osoby z Kartami. Na wskutek zbiegu okoliczności, zostałem ich kolekcjonerem.

                                There once was a vampire named Thume,
                                Who took a succubus up to his room,
                                Where they argued all night,
                                Over who had the right,
                                To drain away what, and from whom.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #82

                                  — A tak mi się jakoś zdawało. Akurat ci się trafiło, sam należę do talii. — Zaśmiał się i podał mu swoją kartę.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Gulasz86G Niedostępny
                                    Gulasz86G Niedostępny
                                    Gulasz86
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #83

                                    - Och! Dziękuje bardzo! - ochoczo wziął kartę i schował ją do portfela - Jest tu jeszcze ktoś kto mógłby mnie w ten sposób poratować?

                                    There once was a vampire named Thume,
                                    Who took a succubus up to his room,
                                    Where they argued all night,
                                    Over who had the right,
                                    To drain away what, and from whom.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • AbbeyA Niedostępny
                                      AbbeyA Niedostępny
                                      Abbey Black Wonderland
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #84

                                      — Chyba tylko mój szef.
                                      Dagger zaplótł dłonie na karku.
                                      — Jak wyjdziesz ze stajni, będzie więcej namiotów. Jest taki, co się reklamuje wróżbami. Tam go znajdziesz. Powodzonka!

                                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Gulasz86G Niedostępny
                                        Gulasz86G Niedostępny
                                        Gulasz86
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #85

                                        - Dzięki wielkie. - skomentował. Nie spodziewał się tutaj cyrku, ale z drugiej strony wielu rzeczy ostatnio się nie spodziewał. Zgodnie z radą artysty udał się w poszukiwaniu namiotów.

                                        There once was a vampire named Thume,
                                        Who took a succubus up to his room,
                                        Where they argued all night,
                                        Over who had the right,
                                        To drain away what, and from whom.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AbbeyA Niedostępny
                                          AbbeyA Niedostępny
                                          Abbey Black Wonderland
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #86

                                          Rzeczywiście trochę icj było. Teraz miało to sens skąd tu zebra trzymana w stajni.
                                          //a rzuć sobie na kognicję

                                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy