Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Wielkie Równiny

Wielkie Równiny

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
566 Posty 7 Uczestników 8.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #469

    - Powiedzmy. Zależy czy chodzi ci o kogoś, kto sam wykonuje napady, czy o jakiś gang, którego jest szefem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • bulorwasB Niedostępny
      bulorwasB Niedostępny
      bulorwas
      napisał ostatnio edytowany przez
      #470

      - Jeden człowiek, a właściwie nie czlek, bo ma 4 łapy. I 4 rewolwery.

      Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #471

        Pokiwał głową.
        - To może być tylko jeden. Croldon, ale nikt nie wie, jak się nazywa, po co to robi. Dziwny typ, ubiera się jak człowiek, spodnie, buty, pas, kapelusz, płaszcz, używa spluw. To, że sam jest w stanie wybić obsługę i ochronę pociągu, rąbnąć łup i uciec jest sporym wyczynem, Szeryfowie i Magruder ozłociliby każdego, kto da im głowę tego gościa, ale jeszcze żaden łowca nagród z łowów na niego nie wrócił. Podobno ukrywa się w jakimś opuszczonym gospodarstwie na równinach, ale nikt nie wie gdzie. Tyle wiem, masz swoje informacje. Teraz odwieź mnie do posterunku, to może nie zgłoszę górze tego napadu, jeśli dobrze mnie połatają i dalej będziesz mógł polować na popaprańców.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • bulorwasB Niedostępny
          bulorwasB Niedostępny
          bulorwas
          napisał ostatnio edytowany przez
          #472

          - Do tego muszę przyprowadzić konia i podejść do ciebie. - Oznajmił i powoli, spokojnymi ruchami skierował się w kierunku swojego wierzchowca. Miał plan, jak pozbyć się natręta. Złapał powoli konia za uzdy, uspokajając go fałszywie. - Spokojnie, spokojnie. Nic się nie dzieje. Nie kop. Spokojnie. Dobry konik. Spokojnie kiedy podejdziemy. - Miał na myśli, że koń domyśli się co ma zrobić. Coś z kopyta w łeb obali każdego. Przyprowadził powoli konia, ustawiając go tak, by miał łatwy kop, ale niby tak, by wsadzić na niego jeźdźca.

          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #473

            Tamten widocznie nic nie podejrzewał, ale miał cię na muszce, gotów wystrzelić w ciebie te dwa ostatnie pociski, które miał w bębnie rewolweru. Skupiał całą swoją uwagę na tobie, więc koniem zupełnie się nie przejmował. Na twoje słowa ten tylko cicho zarżał i gdy był ustawiony w odpowiedniej pozycji, nagle kopnął pechowego kuriera, czy kimkolwiek on był, prosto w twarz, obalając go na ziemię. Sądząc po tym, jak wygląda jego twarz, a wygląda jak krwawy kawał mięsa, może być równie nieprzytomny jak martwy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • bulorwasB Niedostępny
              bulorwasB Niedostępny
              bulorwas
              napisał ostatnio edytowany przez
              #474

              Podbiegł do niego i nadepnął mu na rękę by ten albo puścił broń, albo wystrzelił dwa naboje w powietrze, po czym od razu założył mu dźwignię i sprawdził czy ten oddycha.

              Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #475

                Ostrożności nigdy za wiele, ale sam kopniak twojego potwornego rumaka wystarczył, aby pozbawić go przytomności, więc było to w gruncie rzeczy zbędne. Wyczułeś oddech, co prawda słaby, ale jednak. Choć i tak musiał zaliczyć spore obrażenia, nie licząc złamanego nosa, kilku wybitych zębów i rozciętego łuku brwiowego obficie broczącego krwią mógł mieć jeszcze coś z mózgiem. Jeśli go tu zostawisz, raczej nie przeżyje, a sprawę dokończą padlinożercy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • bulorwasB Niedostępny
                  bulorwasB Niedostępny
                  bulorwas
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #476

                  Miał jeszcze kilka pytań, więc zabrał się za ogarnianie jego ran. Raczej wypalanie, niż coś innego, bo szybciej, ale nadal.

                  Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #477

                    W miarę połatałeś go do kupy i nawet się obudził, ale chyba tylko przez nieludzki ból, jakiego doświadczył i póki co nie będzie z niego żadnego pożytku. Ty zaś usłyszałeś za sobą strzały, czyli najwidoczniej ktoś się nawinął, przypadkiem lub zainteresowany tym napadem. Nie wiedziałeś, ilu ich było, ale mogłeś zakładać, że wystarczająco, aby twój tubylas nie był ich w stanie wszystkich zatrzymać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • bulorwasB Niedostępny
                      bulorwasB Niedostępny
                      bulorwas
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #478

                      - Spierdalamy. - Rzucił krótko do zielonego, przerzucając półtrupa przez konia i wskakując na wierzch, by odjechać z dala od stacji i nadciągających kłopotów. Oczywiście zabrał ze sobą korespondencje, którą przechwycili, a nuż znajdą tam coś ciekawego.

                      Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #479

                        Niestety, nie zabrałeś żadnej korespondencji, chyba że miał coś bezpośrednio przy sobie, ponieważ listy i tym podobne wiózł na grzbiecie jego postrzelony przez ciebie wierzchowiec, który już na początku potyczki, po trafieniu, zrzucił jeźdźca z siebie i pognał gdzieś na równiny. Możesz spróbować go jeszcze dogonić. Tubylec ruszył na swoim wierzchowcu w twoim kierunku, zgodnie z poleceniem.
                        //Uznaję, że się wydarłeś do Ubairga, bo inaczej by nie usłyszał, dzieli was jednak trochę odległości.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • bulorwasB Niedostępny
                          bulorwasB Niedostępny
                          bulorwas
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #480

                          Wyjebane w konia, jak będą mieli farta, to go znajdą później. Gdy byli już w bezpiecznej odległości, zaczął rozglądać się za miejscem, gdzie mogliby przygotować typa do gruntownego przesłuchania i go przesłuchać. Nadal mieli za mało informacji, a ten jako kurier wydawał się wiedzieć w cholerę.

                          Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #481

                            Wielkie Równiny mają to do siebie, że ciężko się tu ukryć, a łatwo coś bądź kogoś wypatrzeć, więc jedyne miejsce, które przychodzi ci do głowy, a gdzie można się rzeczywiście skryć, to kryjówka, którą niedawno opuściliście.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • bulorwasB Niedostępny
                              bulorwasB Niedostępny
                              bulorwas
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #482

                              No to też tam pognali.

                              Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #483

                                Jeśli jakiś pościg gnał ku wam, to go już dawno zgubiliście. W kryjówce rzecz jasna nic się nie zmieniło, a jeniec póki co wciąż był nieprzytomny, ale jeszcze oddychał.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • bulorwasB Niedostępny
                                  bulorwasB Niedostępny
                                  bulorwas
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #484

                                  Zdjął go i schował do dziury. - Obudzimy go i ja się z nim trochę pobawię. Kilka razy byłem w lochach, więc z autopsji wiem co działa na ludzi. Wyśpiewa nam wszystko i ruszymy dalej. - Wyszczerzył się szkaradnie i całkowicie rozbroił typa, będąc maksymalnie ostrożny. Tortury wymagają maksymalnego poniżenia i braku nadziei. Rozebrał go do naga i zaczął zajmować się ranami, na tyle na ile by się nie wykrawił, a nie by długo pożył, po całej zabawie poderżnie mu się gardło. No i zbierze jakieś łupy dla tego zjeba. Starał sobie przypomnieć jakie trofea już miał ten kutas, który przerwał mu spokojną śmierć…

                                  Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #485

                                    - Nie powiedział ci już dość? - zapytał Ubairg. Nie żeby zdjęła go litość, też był zimnokrwistą mordercą, chociaż to was łączyło, ale pewnie wolał nie marnować czasu na tortury, zwłaszcza jeśli będą musiały potrwać dłużej, jeśli człowiek okaże się oporny i wytrzymały. No i zawsze jest ryzyko, że nic nie powie, bo nie wie, albo umrze, nim zdołasz coś z niego wycisnąć.
                                    //Ty miałeś dostarczać wątroby zabitych ofiar.//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #486

                                      //Ekhem.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • bulorwasB Niedostępny
                                        bulorwasB Niedostępny
                                        bulorwas
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #487

                                        - Nie chcesz trochę kasy? Na posterunkach można nie dość, że dostać sporo broni z zabitych, to jeszcze cennych dokumentów i zarekwirowanego złota. No i bardzo ciekawe tajne informacje.

                                        Wiesz jaki jest najważniejszy krok w życiu człowieka? Następny.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #488

                                          - Niech to nie trwa za długo. - odparł po chwili namysłu i wsiadł na swojego Lembu, odjeżdżając. Wątpiłeś, żeby opuścił ciebie a tym bardziej sprawę, pewnie pojechał zapolować albo pobawić się w swoje dzikie rytuały plemienne czy co oni tam uprawiali. Niemniej, gdy znikał już za horyzontem, twój jeniec powoli się budził.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy