Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Kreeou

Kreeou

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
76 Posty 2 Uczestników 1.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86G Niedostępny
    Gulasz86
    napisał ostatnio edytowany przez
    #65

    - W sumie powiedziałem że najpóźniej rano wyjadę… - spojrzał się w górę, próbując określić porę dnia.

    There once was a vampire named Thume,
    Who took a succubus up to his room,
    Where they argued all night,
    Over who had the right,
    To drain away what, and from whom.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AbbeyA Niedostępny
      AbbeyA Niedostępny
      Abbey Black Wonderland
      napisał ostatnio edytowany przez
      #66

      Było popołudnie. Wciąż dość jasno.

      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Gulasz86G Niedostępny
        Gulasz86G Niedostępny
        Gulasz86
        napisał ostatnio edytowany przez
        #67

        - Zdążymy dojść do Milanu przed nocą?

        There once was a vampire named Thume,
        Who took a succubus up to his room,
        Where they argued all night,
        Over who had the right,
        To drain away what, and from whom.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AbbeyA Niedostępny
          AbbeyA Niedostępny
          Abbey Black Wonderland
          napisał ostatnio edytowany przez
          #68

          Likho spojrzał w górę i przez moment gapił się w słońce.
          — Wydaje mi się, że tak.

          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Gulasz86G Niedostępny
            Gulasz86G Niedostępny
            Gulasz86
            napisał ostatnio edytowany przez
            #69

            - No to zbierajmy się. No chyba że samemu chcesz coś tutaj załatwić.

            There once was a vampire named Thume,
            Who took a succubus up to his room,
            Where they argued all night,
            Over who had the right,
            To drain away what, and from whom.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AbbeyA Niedostępny
              AbbeyA Niedostępny
              Abbey Black Wonderland
              napisał ostatnio edytowany przez
              #70

              — Tak. Chcę się ewakuować. Przyszedłem tu w sumie tylko jako twój przewodnik.

              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Gulasz86G Niedostępny
                Gulasz86G Niedostępny
                Gulasz86
                napisał ostatnio edytowany przez
                #71

                - No to tym bardziej już chodźmy. Prowadź. - dał znak leszemu by szedł przodem.

                There once was a vampire named Thume,
                Who took a succubus up to his room,
                Where they argued all night,
                Over who had the right,
                To drain away what, and from whom.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #72

                  — Właściwie prawie nikt nie wyłazi przez las, więc muszę cię ostrzec. To nie będzie łatwa droga.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Gulasz86G Niedostępny
                    Gulasz86G Niedostępny
                    Gulasz86
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #73

                    - W jakim sensie?

                    There once was a vampire named Thume,
                    Who took a succubus up to his room,
                    Where they argued all night,
                    Over who had the right,
                    To drain away what, and from whom.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AbbeyA Niedostępny
                      AbbeyA Niedostępny
                      Abbey Black Wonderland
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #74

                      — Do Erverll jest droga, do Kreeou ścieżka, a na zewnątrz to popylasz przez krzaki.

                      Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Gulasz86G Niedostępny
                        Gulasz86G Niedostępny
                        Gulasz86
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #75

                        - Tym bardziej się cieszę że wędruje z panem lasu. - zaśmiał się lekko

                        There once was a vampire named Thume,
                        Who took a succubus up to his room,
                        Where they argued all night,
                        Over who had the right,
                        To drain away what, and from whom.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AbbeyA Niedostępny
                          AbbeyA Niedostępny
                          Abbey Black Wonderland
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #76

                          Likho poprowadził go pomiędzy domki i w końcu wyszli z wioski. Nikt ich nie wolał.
                          — Chyba już mi lepiej.

                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                          • Zaloguj się

                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                          • Pierwszy post
                            Ostatni post
                          0
                          • Kategorie
                          • Ostatnie
                          • Użytkownicy
                          • Grupy