Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Moskwa

Moskwa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
903 Posty 2 Uczestników 19.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #676

    //Miałem przez to na myśli, że chcą was z tego okopu wykurzyć, więc rzucą granaty nie przed okop, ale do okopu. W takim wypadku rzucenie się na ziemię to pewna śmierć.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #677

      // Już. //

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #678

        Byli pewnie nastawieni na to, że wybiegniecie z okopu i dacie się wystrzelać jak kaczki, więc taki ruch kompletnie ich zdziwił. Twój kompan nie zachował tyle zimnej krwi, co ty, ale podołał zadaniu. Niestety, granaty eksplodowały, nim mogłyby wyrządzić tamtym krzywdę, ale i wam nic nie zrobiły. Jeden z napastników położył na was ogień zaporowy, a reszta, o dziwo, zaczęła się wycofywać. Odbiegli kilkanaście metrów i sami otworzyli ogień, aby ich towarzysz mógł odbiec. Pewnie będą powtarzać ten proces, aż znikną wam z pola widzenia. Tak czy siak, odpuścili.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #679

          Potomkin nie mógł teraz ryzykować wychylaniem się podczas obsługi CKMu. Zamiast tego wyszarpał z kabury Makarova i oddał kilka szybkich strzałów w miejsce, w którym wycofujący się żołnierze powinno być. Po tym szybko przeładował pistolet.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #680

            Strzały były niestety chybione, a tamci zdołali się wycofać. Nie licząc dźwięku płonącej tankietki i waszych oddechów, na tym odcinku frontu zapanował spokój i cisza.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #681

              Spokój i cisza… Dwa słowa, a jednak ich znaczenie było ogromne, szczególnie po takim czasie. Poprawił ustawienie proporca, tak by powiewał dumnie i wysoko. Po tym spojrzał na swojego towarzysza.

              — Jesteś cały? — Zapytał, nie unosząc przyłbicy.

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #682

                Ten odetchnął i sam się dokładnie obejrzał, jakby chcąc mieć pewność, że nie został nigdzie ranny. Gdy ją uzyskał, zerwał się na równe nogi i wystawił oba środkowe palce w kierunku, z którego nadeszli wasi adwersarze.
                - Tak się to kończy jak zadzierasz ze skurwielami twardszymi od uralskiej stali, kurwa twoja zajebana w pizdu mać! - wykrzyczał i wraz z ostatnim wulgaryzmem wrócił do okopu, siadając w nim ciężko.
                - Ja pierdolę, kurwa. - powiedział, przecierając dłonią twarz. - Żyjemy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #683

                  — A no. Żyjemy.
                  Potomkin oparł się ciężko o ścianę okopu. Odpiął paski swojego hełmu, chwycił go w obie dłonie i ściągnął, kładąc na swoich kolanach. Wyciągnął z kieszeni szmatkę, której zwykle używał do czyszczenia broni. Wytarł hełm z brudu, po tym własną twarz.

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #684

                    - Toooo… Co teraz? - zapytał niepewnie mężczyzna.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #685

                      — Czekamy. — Odpowiedział, wycierając szmatką wiernego Makarowa.
                      Pistolet był dla niego jak wierny pies. Cenił go sobie, a ten był zawsze przy nim, lojalny swemu panu. Nie był na miarę żony czy syna lub córki, ale Potomkin czułby się bez niego nieswojo w domostwie swego uzbrojenia.
                      — Powinni widzieć flagę z daleka. Jeżeli są w okolicy, przyjdą po nas. Jeżeli nie, będziemy musieli wytrzymać jeszcze trochę. W końcu stąd odejdziemy.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #686

                        Pokiwał głową i kilkanaście minut spędziliście w ciszy, odpoczywając po wrażeniach ostatniego dnia. Dopiero po chwili usłyszeliście odległe rozmowy i zauważyliście zbliżające się postaci, tym razem z bronią przewieszoną przez ramię, machające do was rękoma lub trzymanymi oburącz sztandarami.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #687

                          — Przyszli. — Powiedział tylko niemo, jakby nie wierząc w to, co sam widział. Sam chwycił sztandar i zamachał nim wysoko, w powietrzu.

                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #688

                            Odpowiedział ci podobny gest, a po nim wystrzały w powietrze i rozmaite okrzyki radości czy też tryumfu. Bratni żołnierze ruszyli ku wam już śmielej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #689

                              Potomkin przeżył w swoim życiu wiele zwycięstw i tyle samo porażek. Wiedział, że każdy finał ma zupełnie inny smak. Trafiały się słodkie i gorzkie, ciepłe i ziemne, ostre i łagodne. Ten zdecydowanie należał do tych, które przynosiły ulgę. Z radością obserwował zbliżających się towarzyszy.

                              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #690

                                Byli to zwykli żołnierze, szeregowi i podoficerowie niskiego stopnia. Ci witali was jak towarzyszy broni, a może i bohaterów, niewielu pewnie uważało, że na waszym miejscu podołałoby temu wyzwaniu. Jednak po nich nadeszli oficerowie, a na dodatek oficerowie polityczni, w towarzystwie kilku dobrze zbudowanych drabów.
                                - Towarzysze, nasi ludzie zmienią was, napracowaliście się już wystarczająco na froncie. Zapraszamy na tyły. - powiedział z uśmiechem jeden z nich, wskazując kierunek, gdzie sam poszedł razem ze swoją obstawą. Reszta została, czekając na was, aby zamknąć za wami pochód.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #691

                                  Choć nie było tego widać, Potomkin zmrużył oczy pod przyłbicą. Nie przepadał za oficerami politycznymi. Nie ufał im. To nie byli dobrzy ludzie.

                                  Zabrał z sobą Dyszkę, skinął głową na swojego towarzysza i wraz z nim poszedł za oficerami.

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #692

                                    Podejrzenia mogły się wzmagać, gdy rozdzielili was, chcąc najwidoczniej porozmawiać z każdym osobno.
                                    - Towarzyszu, chcemy usłyszeć, jak to tam było, na tym odcinku i w bunkrze, od początku do końca. - zaczął bez zbędnych wstępów politruk.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #693

                                      — Nie ma tutaj niczego niezwykłego. — Zaczął Potomkin. — Mnie oraz mojego towarzysza przydzielono do obsługi bunkra. Po pewnym czasie od przydziału zostaliśmy zaatakowani ogniem artyleryjskim oraz hordą zombie. Ostrzał przetrwaliśmy, a hordę rozgromiono. Dopiero wtedy nadszedł właściwy atak wroga, który szturmował głównie tankietkami oraz piechotą. Utraciliśmy łączność z resztą oddziałów, a po tym, jak wróg zniknął z naszego pola widzenia, próbowano podstępem otworzyć bunkier, wrzucili nam granat do środka, ale przetrwaliśmy. Później nastąpiło kilka godzin ciszy, nie słyszeliśmy wroga, ani naszych. Wróg nawoływał nas do poddania się, ale ani ja, ani mój towarzysz nie przystaliśmy na tą propozycję. Nie podano nam kim jest wróg, dowiedzieliśmy się jedynie o upadku całej linii, poza naszym posterunkiem… W pewien czas później nadszedł kolejny atak. Wróg ponownie zaatakował lekkimi pojazdami opancerzonymi i piechotą, ale tym razem jego atak był wymierzony wyłącznie w odcinek z bunkrem. Mogę przypuszczać, że zależało im na przejęciu go bez zniszczeń. Ten atak także udało nam się odeprzeć, wspólnie wyeliminowaliśmy kilkunastu żołnierzy wroga oraz przynajmniej dwie tankietki. Po tym wróg się wycofał, a przybyliście wy. Oto cała historia.

                                      Zmrużył oczy, patrząc prosto w ślepia oficera poprzez przyłbicę. Co zamierzał zrobić, a co ważniejsze, czym Potomkin zawini?

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #694

                                        - I było was tylko dwóch? - drążył, unosząc lekko brew.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          Radiotelegrafista Metro 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #695

                                          — Trzech. Jeden z naszych towarzyszy skorzystał z propozycji wroga, by wymknąć się i poinformować dowództwo o sytuacji o linii. Nigdy nie dotarł do dowództwa, prawda? — Zapytał, siląc się na pewną nadzieję w głosie. Pomimo wszystkiego miał nadzieję, że kapitulant przeżył to, co zgotował mu wróg.

                                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy