Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska Uwitki

Wioska Uwitki

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
320 Posty 5 Uczestników 7.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #193

    Niestety, żaden z nich nie miał łodzi przystosowanej do tak dalekich wypraw, przeznaczone one były bardziej do połowów blisko brzegu, trwających kilkanaście lub kilka godzin, czasem cały dzień. Przez to podróż będzie trwała dłużej, bo będziecie musieli robić postoje przy brzegu, a i tak nie masz pewności, kto zdecydowałby się oddać swoje jedyne źródło utrzymania, chyba że za solidną porcję złota bądź innych precjozów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #194

      Pierun by z tym… Udał się na plażę, tam powinien zastać przynajmniej kilku rybaków wraz z łodziami. Będzie mógł zamienić z nimi parę słów.

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #195

        Rybacy byli rzecz jasna łasi na bogactwa, jak chyba wszyscy ludzie, ale łódź była dla nich nie tylko środkiem i narzędziem do zarabiania i zapewniania bytu sobie i rodzinie, dla wielu był to drugi dom i środek transportu, bez którego nie mogli wypływać na swoje ukochane morze, na morze dla którego zostawali często rybakami. Jednak po kilku godzinach próśb, błagań, narzekań, zmyślania historyjek i twardych negocjacji udało ci się znaleźć łódź podobną do swojej dawnej “Kurtyzany”, w dość dobrym stanie, którą jeden z rybaków gotów był sprzedać.
        - Ile dasz? - zapytał w końcu, patrząc na ciebie twardo. Widocznie czuł, że byłeś w potrzebie i miałeś pieniądze na ten wydatek, chciał więc wyciągnąć od ciebie jak najwięcej.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #196

          — To może zrobimy tak, słuchaj no. — Potarł brodę, patrząc na rybaka. — Ja nie tyle, co ją kupię, co pożyczę na kilka dni i zapłacę, jak wrócę. Za każdy dzień z osobna, więc jak będę siedział tam dłużej, to dostaniesz więcej, a do tego później dostaniesz łódź z powrotem. Co ty na to, takie coś chyba bardziej opłaci się nam obu, co?

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #197

            - Opłaci jak oddasz. A skąd mam wiedzieć, że oddasz? Że nie zrobisz mnie w chuja morświna i popłyniesz bez płacenia? Płacisz teraz i bierz łajbę albo nie ma interesu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #198

              — Dobra, dobra… To ile chcesz?

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #199

                - Pokaż co masz.
                Wskazał, ruchem głowy na twoją szkatułkę. Nic dziwnego, bo poza monetami były tam też inne precjoza, które mógłbyś spieniężyć, ale nie masz na to czasu. I właściwie lepiej byłoby zostawić dobytek w monetach na pobyt w Gilgasz, bo łatwiej zapłacić nimi za nocleg niż biżuterią. A karczmarzowi wydać z tego resztę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #200

                  Wyciągnął z szkatułki parę złotych kolczyków, podniósł je na wysokość oczu rybaka.
                  — A takie cacuszka mam.

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #201

                    - A na co mi to niby? Nie noszę takich rzeczy. - odparł opryskliwie, bo faktycznie nie nosił, żaden mężczyzna w wiosce nie nosił, a żony nie miał, choć z pewnością musiał mieć jakąś kobietę na oku. No i było to szczere złoto, widziałeś po oczach, że go tym kupiłeś, choć wciąż będzie się pewnie próbował targować, aby wyciągnąć jak najwięcej z tej umowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #202

                      — Ale baby noszą. — Odparł Morzywał, chowając kolczyki w dłoni. — I uwielbiają. A jakby jakiejś ładnej pannie dać takie na zaręczyny, to głupia musiałaby być, żeby odmówić. I panie, to nie jest byle co. Mówię, szczere złoto. Ba, z takimi to może iść w zaloty nawet do córy jakiego szlachcica, a posag takiej ładnie się liczy, oj ładnie.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #203

                        Widać, że twoje argumenty go z jednej strony przekonywały, a z drugiej tylko nakręcały, bo zdawało się to tylko zaostrzyć jego apetyt na złoto, a nie go zaspokoić.
                        - No dobra, dobra… To dla kobiety. A dla mnie? Dorzuć no coś jeszcze, przecież to nie jakaś byle jaka łódź, nie?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                          Radiotelegrafista Metro 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                          #204

                          — No kurde mam nadzieję, że nie. — Zmarszczył brwi, lecz finalnie zajrzał ponownie do szkatuły. Nie miał zamiaru oddawać mu pierścieni, bransolet pewnie też nie chciał, więc wybrał jeden z złotych wisiorów, unosząc go przed twarzą rybaka. — A panie dla Ciebie dać mogę to! Cudeńko, co?

                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #205

                            Nie odpowiedział od razu, ale jego wzrok nieprzytomnie wodził za kołyszącym się wisiorkiem.
                            - Dobra, dawaj to wszystko i bierz łódź. - uległ w końcu, wyciągając chciwie ręce po złoto.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #206

                              — Masz pan. — Wrzucił złoto w ręce rybaka, a samemu udał się na inspekcję łodzi. W tej kwestii był purystą. Wszystkie liny musiały być na swoich miejscach i w komplecie, przynajmniej wyruszając. Na morzu nie można było liczyć na łut szczęścia, nawet jeżeli planowało się rejs przy brzegu, tak jak teraz. Wskoczył na pokład, chcąc zobaczyć jak prezentuje się ta szalupa.

                              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #207

                                Jeśli liczyłeś na to, że przyczepisz się do czegoś i zmusisz do oddania części zapłaty to musiałeś się srodze zawieść, bowiem wszystko było idealnie. Łódź może i nie była nowa, ale była sprawna i zadbana, gotowa do rejsu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #208

                                  Wszystko grało, choć tej łodzi daleko było do “Kurtyzany”, ale lepiej by nie upodabniała się do niej pod każdym względem, a szczególnie pod względem jej obecnego stanu.
                                  — No. — Mężczyzna głęboko zaciągnął powietrze, podbierając swoje boki. — Do wielkiego miasta będziem płynąć. Ale rybie jaja.

                                  Prosto z molo udał się do miejscowej karczmy. Samemu nie chciał płynąć tak dużą jednostką. Było to możliwe, ale na pewno nie bezpieczne, a z własną rodziną na pokładzie nie chciał ryzykować. Potrzebował kolejnego marynarza, a jego dzieci będą mogły zająć się mniej ważnymi funkcjami. Dlatego też postanowił odszukać Złotko, dla którego właśnie teraz powinna nastać pora trzeźwienia.

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #209

                                    O tej porze w karczmie był już mały tłum, głównie rybaków, którzy wyspali się już i teraz odpoczywali przy kufelku po nocnych połowach. Byli też stali bywalcy, tacy jak Drogomir, którzy spędzali przy stole lub pod stołem więcej czasu niż na pokładzie rybackiej łodzi. Siwiejący, wysoki, ale wciąż silny i dobrze zbudowany staruszek, którego twarz szpeciło kilka blizn, dawny żołnierz Cesarstwa, kiwnął ci głową na powitanie, a po chwili, zapewne domyślając się, po co, a właściwie po kogo, przyszedłeś, wskazał na jeden ze stolików.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #210

                                      — Dzięki. — Kiwnął tamtemu głową w podziękowaniu i od razu ruszył do wskazanego stolika, chcąc przyczynić się do zmartwychwstania Drogomira, przynajmniej w alkoholowym znaczeniu tego słowa.

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #211

                                        — Dzięki. — Kiwnął tamtemu głową w podziękowaniu i od razu ruszył do wskazanego stolika, chcąc przyczynić się do zmartwychwstania Drogomira, przynajmniej w alkoholowym znaczeniu tego słowa.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #212

                                          Nie spędzał czasu pod stołem, to chociaż jakiś plus. Ale i tak był ledwo przytomny lub kompletnie nieprzytomny, siedząc przy stoliku, gdzie głowę, ręce i większość korpusu położył na nim, tuż obok pustego kufla po minimum kilkunastu dolewkach.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy