Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Świat w Płomieniach
  3. Los Angeles [USA]

Los Angeles [USA]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Świat w Płomieniach
118 Posty 4 Uczestników 2.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1

    Drugie najludniejsze miasto w Stanach Zjednoczonych, ważny ośrodek kultury, edukacji i turystyki oraz węzeł komunikacyjny. Miasto przez wiele lat było uważane za niezwykle niebezpieczne, ze względu na wysoki współczynnik przestępczości. Według danych miejscowej policji, w mieście istnieje 450 gangów, które zrzeszają około 45.000 członków. A tak przynajmniej było, ponieważ kilkanaście lat temu sytuacja uległa drastycznej zmianie. Coś, co policjanci uznali za zwykłe gangsterskie porachunki, zmieniły się w prawdziwą wojnę półświatka. Nikt nie czuł się wówczas bezpiecznie, w celu stabilizacji sytuacji wysłano do Los Angeles posiłki składające się z policjantów i antyterrorystów z całego kraju, zaangażowała się nawet Ogólnoświatowa Agencja Bezpieczeństwa. Gdy kilka lat temu sytuacja się w końcu uspokoiła, z tak wielu gangów pozostało co prawda około 80 drobnych, nie reprezentujących sobą żadnego większego potencjału. Tych kilka większych, które mogą coś zdziałać, jest jednak w stanie ciągłej wojny ze Szkarłatnym Kolektywem, to on bowiem rozpoczął wojnę gangów (korzystając ze słabości lokalnej rodziny mafijnej, która na dobrą sprawę nie stawiała żadnego zorganizowanego oporu i szybko włączyła się w struktury Kolektywu) i on ją zakończył, gdy zaczął sprawować kontrolę nad niemal całym lokalnym światem przestępczym, będąc obecnie na ostatniej prostej zwalczenia lub wchłonięcia tych nielicznych gangów, które wciąż stawiają opór. Mówi się, że wielu lokalnych biznesmenów wspierało Kolektyw w tych działaniach, wierząc, że zaprowadzi to spokój na ulicach, co rzeczywiście się stało, ale czy było to warte swojej ceny? Ogólnoświatowa Agencja Bezpieczeństwa uważa, że zdecydowanie nie, stąd wzmocnienie garnizonu jej placówki oraz budowa dwóch kolejnych. Żołnierze Agencji regularnie wspierają lokalne siły policyjne i antyterrorystyczne w walkach z gangsterami, chcąc w ten sposób osłabić Kolektyw i może nawet kompletnie usunąć go z miasta, jednak aby to zrobić, muszą przejść jeszcze długą, bez dwóch zdań usianą trupami, drogę. Stąd apel Agencji o pomoc, skierowany do Ligii Herosów i Ligii Młodych Herosów, jednak ze względu na to, że ich członkowie są nieliczni i muszą działać na całym świecie, Agencja musi polegać na sobie oraz tych nielicznych bohaterach, którzy walczą z przestępczością na własną rękę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • PiłatP Niedostępny
      PiłatP Niedostępny
      Piłat
      napisał ostatnio edytowany przez Piłat
      #2
      Ten post został usunięty!
      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3
        Ten post został usunięty!
        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • PiłatP Niedostępny
          PiłatP Niedostępny
          Piłat
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4
          Ten post został usunięty!
          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • PiłatP Niedostępny
            PiłatP Niedostępny
            Piłat
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5
            Ten post został usunięty!
            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Pan HejterP Niedostępny
              Pan HejterP Niedostępny
              Pan Hejter
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6

              David rozciągał się po długiej podróży pociągiem do Kaliforni. Jego cały dobytek znajdował się w jego kieszeni i nic go nie ograniczało, czuł się wolny ale też nieco tą wolnością przerażony. Po raz pierwszy od wielu lat nie miał konkretnego celu. Jedyne co widział jako jakiś mglisty zalążek planu to spotkanie innych ludzi obdarzonych tak samo jak on, ażeby dowiedzieć się jak wygląda ich świat. Ciekawość nowego miejsca spierała się z ciekawością innych utalentowanych. Postanowił coś zjeść i udać się do jakiegoś miejsca z fast foodami.

              Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7

                Los Angeles było z pozoru spokojne, ale nie potrzeba było twoich zdolności, aby czuć, że to tylko maska, strach był niemal namacalny. Nie ma co się dziwić, jeszcze na uczelni słyszałeś w radiu i telewizji o walkach policjantów i antyterrorystów z gangami, które zwalczały się też nawzajem, a później o interwencjach Agencji i bohaterów, którzy reagowali, gdy jasnym stało się, że w sprawę wmieszał się Szkarłatny Kolektyw. Kolektyw zakończył co prawda wojnę gangów, ale podporządkował sobie większość z nich, co nie może jednak oznaczać spokoju i stabilizacji na dłuższą metę… Z tymi, dość ponurymi, myślami w głowie zawitałeś do najbliższej tego tupu restauracji, wybór padł na KFC, choć pewnie nie minęłoby wiele czasu, aż znalazłbyś coś innego.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Pan HejterP Niedostępny
                  Pan HejterP Niedostępny
                  Pan Hejter
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #8

                  David, ominął to miejsce, raczej myślał o jakiejś budce z hot dogami czy miejscu gdzie pracowali by miejscowi od których mógłby dowiedzieć się czegoś ciekawego o tym miejscu, restauracje gdzie pracowali jakieś studenciaki raczej go nie interesowały.

                  Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #9

                    Nie musiałeś szukać daleko, na dworcu było ich sporo, oferujących tak poszukiwane przez ciebie hot-dogi, jak i inne fast foody, do wyboru, do koloru.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Pan HejterP Niedostępny
                      Pan HejterP Niedostępny
                      Pan Hejter
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #10

                      David zamówił jedzenie i gdy jeden ze sprzedawców przygotowywał jedzenie zapytał- Dzieje się coś ciekawego w mieście, przyjechałem pozwiedzać i jestem dosyć ciekawy. -

                      Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #11

                        Tamten wzruszył obojętnie ramionami, szykując ci jedzenie.
                        - A skąd mam wiedzieć? Stoję tu od szóstej rano do dwudziestej, jak wrócę do domu nie mam czasu zastanawiać się, co dzieje się w tym gównianym mieście. Gdybym mógł, pracowałbym jeszcze więcej, żeby tylko uzbierać kasę i się stąd wynieść.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Pan HejterP Niedostępny
                          Pan HejterP Niedostępny
                          Pan Hejter
                          napisał ostatnio edytowany przez Pan Hejter
                          #12

                          - Aż tak źle tu się dzieje? - Udał zdziwienie. - W telewizji trąbią jak to OAB przeprowadza udaną akcje za udaną akcją. - Wzruszył ramionami, udając że coś takiego słyszał.

                          Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #13

                            - A widzisz ich tu gdzieś? - burknął, po chwili wręczając ci zamówienie. - Dolar pięćdziesiąt się należy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Pan HejterP Niedostępny
                              Pan HejterP Niedostępny
                              Pan Hejter
                              napisał ostatnio edytowany przez Pan Hejter
                              #14

                              Wyjął banknot 200 dolarowy i podał sprzedawcy. -Nie mam jak rozmienić same duże pieniądze. - Powiedział to dosyć ostentacyjnie w sumie zależało mu na uwadze. - Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to wszystko propaganda, nie chciałbym popaść tutejszej mafii, Jeśli AOB nie ma tu zbytniej kontroli to troszkę te moje wakacje mogą nie wyjść. -

                              Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #15

                                Zawahał się, jak to uczciwy obywatel, ale w końcu przed chwilą sam wspomniał ci o tym, że chce zarobić jak najwięcej, więc zabrał banknot.
                                - Za wcześnie, mały ruch miałem, nie mam jak wydać… - odparł, choć nie byłeś pewien, ile w tym prawdy. - Nie mówię, że nic nie robią. Oni, policja i chłopaki w rajtuzach coś próbują, ale to jak z tą… No… Tą, co miała kilka głów. Jakiś smok czy co. Utniesz jedną głowę, wyrastają następne. To tu tak samo jest z gangami.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Pan HejterP Niedostępny
                                  Pan HejterP Niedostępny
                                  Pan Hejter
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #16

                                  - Nigdy się tym szczerze nie interesowałem, myślisz że te całe AOB jest warte swojej roboty, jakoś nigdy nie miałem zaufania do służb rządowych, z drugiej strony mafia też nie wydaje się czymś dobrym. A ci złole w rajtuzach też nic ciekawego nie przedstawiają, chciałbym sie temu przyjrzeć z bliska,chodza plotki o jakichś akcjach? -

                                  Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #17

                                    //*OAB.//
                                    - Robi czy nie… Dopóki żaden dupek z mocami nie wysadzi mi mieszkania albo tej budki to uznam, że robią to, co trzeba. Widziałem kiedyś jednego z nich, w dziwnym stroju, z działkami na łapach. Policja nic mu nie mogła zrobić. Nie żeby ci cali ludzie Agencji coś mogli, ale oni chociaż go pogonili zanim zrobił większą demolkę. - odparł i nagle ściszył głos do konspiracyjnego szeptu, uprzednio wyciągając szyję, aby rozejrzeć się wokół budki. - O czym dokładnie myślisz?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Pan HejterP Niedostępny
                                      Pan HejterP Niedostępny
                                      Pan Hejter
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #18

                                      Sam zniżył głos do konspiracyjnego szeptu. - Sam nie wiem, trochę zawsze trzymałem się z dala od tego bagna i jestem ciekaw jak to naprawdę wygląda, bo póki co widzę głównie odklejonych od życia facetów w rajtuzach. A że mam czas chciałbym zobaczyć jak żyją z tym normalni ludzie, nie za bardzo chce mi się wierzyć telewizji. -

                                      Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #19

                                        - Wystarczy chodzić i się rozglądać. To miasto jest chore, nie minie dzień, a będziesz mieć okazję wpakować się w niezłą kabałę.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Pan HejterP Niedostępny
                                          Pan HejterP Niedostępny
                                          Pan Hejter
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #20

                                          - No cóż to i tak więcej niż się spodziewałem, dzięki i powodzenia w przeprowadzce. - Pożegnał się ze sprzedawcą i zaczął zwiedzać miasto, być może w międzyczasie zobaczy coś ciekawego.

                                          Etyka nie jest nauką, jest paradoksem

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy