Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Posiadłość Von Orren'ów

Posiadłość Von Orren'ów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
293 Posty 2 Uczestników 4.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #275

    -Pan czarodziej rządzi wioską ludzio-zwierzaków takich jak ja. Dał nam schronienie w zamian za pracę…

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #276

      Twoje słowa wzbudziły jeszcze większe zdziwienie i poruszenie wśród mężczyzn, teraz słyszałaś coraz częstsze szmery i szepty, wśród których jak echo odbijały się twoje słowa: o czarodzieju i ludzio-zwierzakach.
      - Rozejść się. - rzucił w końcu jeden z Magów do reszty, na co ci posłusznie zaczęli wracać do swoich zajęć, tylko kilku zostało, ustawiając się za wami.
      - A wy idziecie ze mną, do naszego kapitana. On z wami porozmawia i zdecyduje, co dalej.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • TaczkajestcoolT Niedostępny
        TaczkajestcoolT Niedostępny
        Taczkajestcool Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #277

        Spojrzała ze łzami w oczach na Verofa.
        -Przepraszam, nie powinnam była się odzywać, tylko narobiłam nam kłopotów… - Powiedziała do niego cicho, po czym spuściła głowę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #278

          - I tak poszło ci lepiej niż mi. - mruknął ponuro, on bowiem również nie widział wielu pozytywów w sytuacji, która was zastała.
          Pozostali przy was mężczyźni zaprowadzili was w głąb obozowiska, a potem do jednego z namiotów, przed którym kilku postanowiło pełnić straż, jak gdyby uważali was za potencjalnie zagrożenie dla swojego lidera. Ten zaś okazał się również człowiekiem, choć coś w jego głosie, posturze czy nawet sposobie poruszania przypominało ci Elfa lub Drowa, jakby miał wśród jednej z tych ras jakiegoś odległego przodka, bo żadna fizyczna cecha nie wskazywałaby na aż tak bliskie pokrewieństwo. Ubrany był podobnie do wszystkich pozostałych ludzi tutaj, jedyną wyróżniającą go cechą był złoty sygnet, ale na wasz widok pospiesznie wdział rękawice, być może chcąc go ukryć.
          - A więc jesteście sługusami tego żałosnego niby-szlachcica? I do tego myszkujecie w moim obozie? - zagadnął, podchodząc bliżej, dzięki czemu mogłaś mu się bliżej przyjrzeć. Miał długie, luźno spadające na plecy włosy, gładko ogoloną twarz, błękitne oczy. Choć ogorzała skóra i prześwitujące gdzieniegdzie siwe włosy wskazywałyby, że zbliża się do pięćdziesiątki, jego żwawe ruchy, ponieważ zaczął chodzić po namiocie, gdy zadał wam pytanie, nie wskazywały na to, aby wiek mu w czymkolwiek przeszkadzał.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • TaczkajestcoolT Niedostępny
            TaczkajestcoolT Niedostępny
            Taczkajestcool Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #279

            -My wcale nie… - Zaprzeczyła szybko z poirytowania, ale zacisnęła pięści i odetchnęła, żeby się trochę uspokoić. - Nie służymy tutaj nikomu, naszym panem jest czarodziej, który też jest przeciwko temu szlachcicowi, a my mieliśmy udawać jego sługów, żeby go szpiegować. Mówiłam to już tamtym strażnikom…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #280

              - Czarodziej? Wspaniale. Tylko tego mi brakowało… - odparł wyraźnie poirytowany, ale szybko się uspokoił. - Kim on jest? I czemu wysłał was, aby szpiegowali szlachcica? O co ma z nim zatarg?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                TaczkajestcoolT Niedostępny
                Taczkajestcool Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #281

                Zamyśliła się na dłuższą chwilę, żeby znaleźć i poukładać słowa. Unikała kontaktu wzrokowego, żeby się jeszcze bardziej nie stresować, do czasu aż nie wymyśliła dobrej odpowiedzi.
                -Szuka członków Czarnego Słońca, chyba… My mamy sprawdzać, czy mu zagrażają i szukać rzeczy, które to potwierdzają, a w zamian dostaliśmy dach nad głową. Ten szlachcic też miał być jednym z nich.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #282

                  - Czarne Słońce, co? Kimkolwiek jest wasz pan, możecie wrócić do niego i powiedzieć mu, że z radością zajmiemy się tym problemem za niego. Połączył nas wspólny wróg i wspólna sprawa.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                    Taczkajestcool Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #283

                    Słysząc to, jej oklapnięte uszy od razu się podniosły.
                    -Verof, słyszałeś to? Możemy już wracać! - Nie wiedziała co ze sobą zrobić z tych emocji, więc podbiegła do Verofa i go przytuliła.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #284

                      Również się do ciebie przytulił, odczuwając widoczną ulgę, tak jak i ty. Nawet twarz herszta tej bandy nieco złagodniała na ten widok.
                      - Możecie, tak. Ale chcę żebyście przekazali mu całą wiadomość. Ruszycie razem z nami, pod dworek. Gdy skończymy ze szlachcicem i jego sługusami, odstawimy was bezpiecznie do domu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                        Taczkajestcool Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #285

                        -Dobrze, zrobimy co pan chce, póki będziemy mogli wrócić. - Pokiwała głową energicznie. - Dziękuję, że jest pan dla nas taki dobry…

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #286

                          - Służba Cesarstwu to ciężki kawałek chleba. I tak mam już wystarczająco dużo demonów. Nie potrzeba mi kolejnych, tylko dlatego, że zabiłem parę dzieciaków, chociaż mogłem tego uniknąć. - mruknął ponuro i wskazał wam na wyjście z namiotu. - Zaczekajcie tam. Nie minie godzina, a będziemy gotowi do wymarszu.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • TaczkajestcoolT Niedostępny
                            TaczkajestcoolT Niedostępny
                            Taczkajestcool Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #287

                            Złapała Verofa za rękę i wyszła z nim z namiotu. Gdy odeszli na wystarczającą odległość, wtuliła się w jego klatkę piersiową, ponieważ musiała się komuś wypłakać, po tym jak cały stres z niej spłynął.
                            -M-myślałam, że już nas nie wy-wypuszczą… - Łkała i pociągała nosem, równocześnie wycierając łzy z oczu. - Chcę już wracać do domu…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #288

                              - Dom… - prychnął chłopak. - U tego Maga? Żeby znowu wysłał nas na misję, z której możemy nie wrócić? Chciałbym, żeby czekało nas coś lepszego niż to…

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                TaczkajestcoolT Niedostępny
                                Taczkajestcool Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #289

                                -A gdzie indziej m-moglibyśmy pójść? Przynajmniej mamy dach nad głową w zamian. - Uspokoiła się, wycierając ostatnią łzę z polika. - Wolę to, niż głodować na ulicy w jakimś mieście.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #290

                                  Verof westchnął, kiwając głową.
                                  - Masz rację. To musi wystarczyć… Na razie. Podczas służby u tego szlachcica nasłuchałem się wielu historii. Myślę, że możemy spróbować szczęścia gdzieś indziej.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    Taczkajestcool Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #291

                                    -I co potem? Kiedy już odejdziemy od pana czarodzieja… - Spojrzała z ciekawością na Verofa. - Gdzie pójdziemy? Co będziemy robić?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #292

                                      - Mam kilka pomysłów. - odparł z lekkim uśmiechem, choć wydawał się on nieco wymuszony. - Tylko musisz mi zaufać. O ile w ogóle chcesz ze mną odejść…

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        TaczkajestcoolT Niedostępny
                                        Taczkajestcool Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #293

                                        -O-oczywiście, że chcę! - Odpowiedziała prawie natychmiastowo, ale po chwili jej mina spochmurniała. - Ale boję się, że będę tylko kulą u nogi, nie jestem nawet w połowie taka zaradna jak ty…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                        • Zaloguj się

                                        • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                        • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                        • Pierwszy post
                                          Ostatni post
                                        0
                                        • Kategorie
                                        • Ostatnie
                                        • Użytkownicy
                                        • Grupy