Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Gwieździsta Puszcza

Gwieździsta Puszcza

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
531 Posty 4 Uczestników 7.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #7

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Fisto:
    Twój posiłek i napój były gotowe, lecz w chwili, w której miałeś ich spróbować, usłyszałeś cichy i dość nieśmiały głos, z pewnością kobiecy:
    ‐ Szamanie? Czy mogę wejść?
    Bulwa:
    //Panie, co to za wyczuwanie Magii na odległość, co?//
    Cudem było to, że jeszcze żyjesz, ale cóż, nie odmówiono Ci, więc pewnie będziesz musiał swoje zapłacić przed wyjazdem z wioski albo zrobić coś dla jej mieszkańców. Tudzież zabić ich wszystkich albo odjechać bez przysługi, ale będziesz w ten sposób jeszcze większym pustelnikiem niż obecnie. Najgorsze jest to, że szaman tak długo kazał Ci na siebie czekać.
    Kebab:
    Dobry, jeśli miało się jedwabniki, które tu nie występowały i jeśli miałoby się klientów na jedwab lub ubrania z nich, a choć tych by tu nie brakowało, to jednak bez jedwabników może być trudno. No i kto chciałby handlować z Upadłymi?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #8

      avatar bulorwas bulorwas

      //Uznałem, że skoro istnieje tylko dzięki magii to może ją wyczuwać//
      Zaczął dość mocno potupywać jedną nogą. Jego stare kości uderzając o siebie wydawały dość upiorny dźwięk, który z tej odległości Szaman musiał usłyszeć. Mimo to był cierpliwy, przeżył już tyle i miał przed sobą jeszcze więcej

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #9

        avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

        Na pewno nie człowiek, chyba że skombinuję jakąś maskę na moją czachę, ale to później. Wstał i wyszedł na zewnątrz.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #10

          avatar Fisto Fisto

          Westchnął, będąc na to przygotowanym. Spróbował przypomnieć sobie coś o właścicielce głosu. ‐Oczywiście, po to tu siedzę‐ Odkrzyknął, starając się przyjąć w miarę godną i dostojną pozę

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #11

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Bulwa:
            //Nie.//
            W końcu swój namiot opuścił odziany w skóry mężczyzna w średnim wieku, zapewne owy szaman, którego oblicze nie ukazywało strachu… Ba, nie ukazywało nic, było tak obojętne, jak tylko się da! Gestem dłoni zaprosił Cię do środka, a później sam wszedł tam bez słowa.
            Kebab:
            Na zewnątrz nic ciekawego, tylko las, jak okiem sięgnąć.
            Fisto:
            Godniej i dostojniej się nie dało, ale i tak ujdzie. Głos, a właściwie to jego właścicielkę, kojarzyłeś tak słabo, jak tylko się da, niestety. Była to młoda i urodziwa członkini plemienia, jedna z wielu typowych gospodyń domowych, ale podobno miała w sobie talent do Magii, jednakże nikt nigdy nie pomagał jej go rozwijać.
            ‐ Witaj, szamanie. ‐ powiedziała, skłaniając głowę i siadając przed Tobą. Teraz przypomniało Ci się, że na imię miała chyba Illuma, albo jakoś tak. ‐ Słyszałam, że szukasz ucznia… Czy mogłaby Ci kogoś zaproponować?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #12

              avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

              Dlatego nie muszę się martwić o więcej nieproszonych gości… no właśnie, wypadałoby zobaczyć groby tych ludzi. Ruszył w ich kierunku.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #13

                avatar Fisto Fisto

                Ta dziewczyna chyba z nieba mu spadła. Postarał się nie okazać zbyt wiele emocji, choć wiedział, że gdyby była noc merdałby ogonem. No, ale trzeba przecież godność urzędu i takie tam zachować. ‐Witaj. Oczywiście, że możesz proponować. To może każdy i zawsze, choć pewnie nie każdego przyjmę czy wyszkolę. To prawda, że ucznia szukam. Ty chciałabyś zająć to miejsce?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #14

                  avatar bulorwas bulorwas

                  Wszedł do środka i ukłonił się zdejmując kapelusz.
                  ‐Wie Pan zapewne czemu zawdzięczam te wizytę

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #15

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Kebab:
                    Groby, jak to groby, niezbyt daleko ruszyły się od Twojej ostatniej wizyty, i nie zmieniły się zbytnio, chociaż obrosły nieco zielskiem.
                    Fisto:
                    ‐ Nie! ‐ zaprzeczyła pospiesznie, może z byt śmiało, bo zaraz zarumieniła się ze wstydu. ‐ Nie, ja… Znam kogoś, kto by się nadawał. Ja nie mam szans, tamten Szaman mówił, że mam potencjał, ale nigdy nie miałam okazji go potrenować ani wyczuć…
                    Bulwa:
                    ‐ Nie jesteś ani pierwszy, ani ostatni. ‐ odparł mężczyzna, zajmując miejsce i wskazując Ci te naprzeciw siebie. ‐ Przybyłeś tu po to, co reszta?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #16

                      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                      I dobrze. Poszukał dobrego, średniego drzewa do ścięcia. Dokładniej lipy lub klonu.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #17

                        avatar bulorwas bulorwas

                        ‐Moje stare kości szukają z powrotem ciała. Krótko mówiąc, chcę żyć na nowo, na nowo założyć rodzinę, na nowo móc jeść i pić. Na nowo móc czuć ból inny niż psychiczny.
                        Odpowiedział siadając.
                        ‐A jeśli w tym nie jesteś w stanie mi pomóc Drogi Mistrzu, chciałbym jak najdłużej zachowac spokój ducha i odstraszyć od siebie szaleństwo. Jaka jest tego cena?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #18

                          avatar Fisto Fisto

                          ‐Rozumiem. Zawsze możesz spróbować zacząć, choć rozumiem jeśli nie zechcesz. Kim więc jest ten, kogo proponujesz? I czemu sądzisz, że się nada?‐ Gestem zaproponował jej świeży napar, zapażony na swoje śniadanie

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #19

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Kebab:
                            To las, więc znalazło się więcej, niż kilka takich.
                            Bulwa:
                            ‐ Odkąd pamiętam, przez cały okres trwania mojej szamańskiej posługi dla tego plemienia, wszyscy Upadli, których spotkałem, a było ich wielu, prosili, błagali lub żądali właśnie tego samego, co Ty teraz. ‐ odparł i westchnął, kręcąc smętnie głową. ‐ Niestety, wiele nie jestem w stanie zdziałać.
                            Fisto:
                            ‐ To pewien chłopak… Widziałam go w lesie, gdy wracałam ze zbiorów owoców i ziół… Rysował na ziemi dziwne symbole za pomocą kości bizona, malował je też czerwony barwnikiem na drzewach. Do tego dziwnie tańczył, mówił i śpiewał. Wyglądało mi to na rytuał, którego nie chciałam przerwać, więc oddaliłam się. ‐ powiedziała, choć po tonie jej głosu można było wyczuć, że w równym stopniu chciała odejść, bo się bała. ‐ Nazywa się Grahl.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #20

                              avatar bulorwas bulorwas

                              ‐Żaden amulet chociaż tego nie spowolni?.
                              Dopytał z ostatnim skrawkiem wiary

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #21

                                avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                Wybrał sobie taką jedną lipę i zaczął powoli ją ścinać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #22

                                  avatar Fisto Fisto

                                  Zmarszczył brwi? Dziki, niewyszkolony szaman? Coś w tej historii mu się nie podobało. ‐Bardzo Ci dziękuję, mocno mi pomogłaś. Na pewno wezmę go na spytki i zobaczymy. Gdzie dokładnie go widziałaś?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #23

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Bulwa:
                                    Pokręcił przecząco głową.
                                    ‐ Niestety. Jedynym, co może pozwalać Ci na zachowanie resztek człowieczeństwa jest silna i niezłomna wola, aby odpierać podszepty Magii.
                                    Kebab:
                                    Nie było to wielkie drzewko, a Ty niezbyt się męczyłeś, więc po nieco ponad kwadransie lipa zwaliła się na ziemię.
                                    Fisto:
                                    ‐ Na południe od wioski, niedaleko strumienia. ‐ wyjaśniła, a później nieco sposępniała. ‐ Ale nic mu nie grozi, prawda?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #24

                                      avatar KebabowyLaptop KebabowyLaptop

                                      Teraz zaczął ścinać drzewo na około półtorametrowe kawałki

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #25

                                        avatar Fisto Fisto

                                        ‐Myślę, że nie. Jestem prawie pewien, że nie. Postaram się od razu zająć tym, żeby nic nie groziło, zaraz ruszam. Ma jakieś znaki szczególne?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #26

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Kebab:
                                          To zajęło Ci już nieco więcej czasu, ale i tym razem się udało.
                                          Fisto:
                                          ‐ Wydaje mi się, że nie… Mogę pokazać, który to, Szamanie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy