Waszyngton
-
-
-
Kuba1001
Pomysł dobry, o ile szybko nie zareagujesz, ponieważ dostrzegłeś że owa kobieta, skąpo odziana w jakieś skóry i łachmany, brudna, umazana błotem bądź krwią, leży w kałuży krwi, starając się zatamować krwawienie z brzucha dłońmi, rzecz jasna bez większego efektu. Jej łuk i kilka strzał oraz prymitywny nożyk leżą tuż obok, ale raczej z nich nie skorzysta.
-
-
-
-
Kuba1001
Udało Ci się, a ona niezbyt protestowała, głównie dlatego, że ratowałeś jej życie, a w połowie zabiegu i tak straciła przytomność przez duży upływ krwi. Niemniej, teraz raczej nic jej nie grozi, przynajmniej nie ze strony tej rany, choć na dłuższą metę musiałby obejrzeć ją jakieś medyk… O ile będziesz jej potrzebować na tak długo.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
//Uznajmy, że wysiadłeś z samochodu po tym, gdy się zepsuł. Samochód jechał po drodze, więc pewnie idziesz wzdłuż niej. Tylko że naprzód czy w przeciwnym kierunku, gdzie byli kanibale i miasteczko?
Przypominam też, że masz więźnia w samochodzie, gdyby Ci uciekła to nie byłoby zbyt wesoło.// -