Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Las Vegas

Las Vegas

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
310 Posty 2 Uczestników 8.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #98

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Na chwilę obecną? Nic, potem dostarczymy odpowiednią dokumentację, o ile lokal nadal będzie spełniał pokładane w nim wymagania.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #99

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      ‐ Będę czekać z niecierpliwością.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #100

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Pokiwali głowami, potem każdy z nich wstał i wyciągnął w Twoim kierunku dłoń.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #101

          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

          Również podał im dłonie, odprowadzając ich do wyjścia.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #102

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Wszyscy, łącznie z narąbanymi ochroniarzami, podziękowali i wyszli. No, prawie wszyscy, poza jednym gościem w rogu, który wciąż spokojnie sączył Twoją whiskey.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #103

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              Jeżeli to jeden z gości, niech sobie sączy. No, to pora znowu otworzyć.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #104

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                O tyle zastanawiające w nim było to (może poza tym, że wyglądał jak wyjęty żywcem z westernu), że był jednym z ochroniarzy Twoich niedawnych klientów, a przynajmniej w takim charakterze z nimi przyszedł.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #105

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  Podszedł więc do niego.
                  ‐ Em… przepraszam, ale Pana zleceniodawca już opuścił lokal. Czemu Pan tutaj został?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #106

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Ten osobliwie odziany mężczyzna dosłownie obwieszony był bronią, przez co zadzieranie z nim nie było dobrym pomysłem: Dwa rewolwery, strzelba, dwururka, obrzyn oraz około ośmiu noży za paskiem, w cholewach butów i na bandolierze przewieszonym przez pierś czyniło z niego chodzącą zbrojownię. Na Twoje słowa jedynie mocniej zasłonił twarz kapeluszem i ziewnął, sięgając po kieliszek z whiskey.
                    ‐ Bo takie mam rozkazy. ‐ odparł wreszcie, odsuwając od ust prawie opróżnione naczynie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #107

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      ‐ To wszystko wyjaśnia… to sobie siedź, ja cię zostawiam i idę się zająć sobą.
                      Wyjrzał przez okno, ażeby zobaczyć jaka pora.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #108

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Spotkanie długo nie trwało, więc dalej noc trwa w najlepsze, czyli że możesz przygotować się na nową falę klienteli.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #109

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          On raczej nie, co bardziej służba. On może rozkoszować się nic nie robieniem.
                          //Opłaca się tutaj telewizor? Czy tak średnio? Może i głupie pytanie, ale wiesz… zawsze warto się zapytać.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #110

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            //Teoretycznie możesz go mieć, dostęp do prądu to również nie problem, ale jeśli nie masz nagranych na płytkach filmów, to raczej nic sobie nie obejrzysz.//
                            Więc pora nic nie robić, gdyż rzeczywiście zaczęli się schodzić.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #111

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              //Bardziej chodziło mi o wiadomości, ale filmów raczej nie ma.//
                              Jak na zawołanie. Poszedł więc zaparzyć sobie herbatę.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #112

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                //Wiadomości też raczej nie ma, a ja nie widzę problemu, żeby coś tam miał plus jakiś odtwarzacz do tego.//
                                Zrobiłeś to bez przeszkód, zostawiając swoich pracowników z tą ciżbą. Ale co dalej? Masz teraz kubek herbaty w dłoni i mnóstwo wolnego czasu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #113

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Zostawił swoich, bo raczej są na to przygotowani… a w sumie wyjrzał, aby zobaczyć jak się sprawy mają.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #114

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Pracownicy robią, co w ich mocy, aby nadążyć za odbieraniem i realizowaniem zamówień, klientela zaś je, pije, pali, gra w różnorakie gry hazardowe i oddaje się innym sposobom szeroko pojętej rozrywki. Norma.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #115

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Mógłby im jakoś pomóc. Tylko jak? Może jako kelner? Ale to jak dopije napój.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #116

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Dopiłeś. No, prawie, gdyż kilka gwałtownych wystrzałów tak Cię zaskoczyło, że wypuściłeś z dłoni filiżankę herbaty wraz z odrobiną zawartości, która stłukła się na podłodze.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #117

                                          Radio:
                                          Podróż była dość długa, ale bezpieczna i całkiem komfortowa. Giacomo nieco przesadził, bo miasto nie wyglądało tak jak przed apokalipsą, wciąż było tu sporo ruin czy wraków samochodów, ale ważniejsze czego nie było, a nie było Zombie ani żadnych paskudnych Mutantów. Ciężko jednak mówić o tym, aby miasto było bezpieczne, przed apokalipsą kwitła tu przestępczość, a co dopiero teraz, gdy miastem władają grupy przestępcze? Chyba najlepiej będzie po prostu nie wychodzić nigdzie po zmroku albo bez obstawy. Jednak im dalej centrum, tym lepiej: lepiej zachowane budynki, więcej ludzi, którzy nie wyglądają jak najgorsze obdartusy, więcej szyldów różnych sklepów i innych przybytków, nawet neonów. Miasto pewnie wygląda w nocy tak, jak żadne inne teraz. Konwój rozjechał się dość szybko na przedmieściach, tylko opancerzona limuzyna jechała dalej, zatrzymując się pod jednym z kasyn: Szczęśliwym Asem Trefl, a tak przynajmniej głosiła nazwa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy