Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Sandy Island Town

Sandy Island Town

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
633 Posty 4 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #576

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    CBPL:
    Erine się zbudziła… Trudno określić jak długo sobie spała, ponieważ kiedy już otworzyła oczy zobaczyła, że jej okna są szczelnie zasłonięte roletami w ten sposób, że bez ich zwinięcia lub odchylenia nie da się stwierdzić zdecydowanie pory dnia. Plus jest taki, że czuje się wypoczęta.
    Woj:
    O ile zdolności regeneracji trudno zmierzyć jedną miarą, to jest pewność co do tego, że innym ważnym czynnikiem dzięki któremu Alejandra żyje jest to, że kiedy jest w formie Ghost Ridera, dosłownie nie możliwe jest zabicie jej fizycznie.
    Kiedy się wściekła i z gniewem spróbowała przyzwać łańcuch… Ten się pojawił. Poniekąd. W piasku na chwilę otworzyła się piekielna wyrwa, z której jak torpeda wystrzelił w górę płonący łańcuch. Cóż, trudno stwierdzić czasowo, kiedy spadnie na dół.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #577

      avatar CheekiBreekiPL CheekiBreekiPL

      Erine
      Poszła sprawdzić godzinę.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #578

        avatar Woj2000 Woj2000

        Jakby do całego zamieszania z cholerną burzą piaskową, dzieciakiem z mackami i pokiereszowanym Loganem czegoś brakowało, to tylko jej szwankujących zdolności. Czemu ten, dosłownie, przeklęty łańcuch nie mógł zachować się jak za każdym razem?!
        Nie mając zbytniego pola manewru w tym wszystkim, Alejandra postanowiła ucieć do bajprostszych możliwych rozwiązań i zaczęła zybki bieh przez zawieruchę w stronę celu ze świadomością, że bawet te macki niewiele zdziałają na demoniczną regenerację Ghost Ridera.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #579

          // Podnoszę temat do góry

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #580

            CBPL:
            Niestety, w pokoju Erine nie ma żadnych zegarków. Ani analogowych, ani cyfrowych.
            Woj:
            Najwidoczniej Duch Zemsty uznał, że Alejandra nie może mieć tak łatwo i trzeba jej dopierdolić, bo jakże by inaczej?
            Po chwili dość odważnego berserkowania w kierunku bliżej nieznanego napastnika, dotarła do punktu, w którym macki ją młócą jak kołowrotek tak intensywnie, że nie wiadomo jakim cudem ona jeszcze stoi. Musi szybko zdecydować jakie podejście wybrać wobec tego… Dziecka, które stoi w zasięgu jej rąk.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Woj20000W Niedostępny
              Woj20000W Niedostępny
              Woj20000
              napisał ostatnio edytowany przez
              #581

              Nie zastanawiając się nad tym, jakim cudem w ogóle nie odczuwa tej całej nawały ciosów, postanowiła najzwyczajniej w świecie zrobić odważny sus i rzucić się na tego dzieciaka z łapami, by w najlepszym razie go powalić na ziemię i tym samym przerwać działanie jego mocy.

              "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
              Jorhan Stahl, Killzone 3

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #582

                Nareszcie! Udało się spacyfikować tego smroda… I w tym momencie łańcuch piekielnego ognia postanowił poddać się działaniu grawitacji do końca i spaść na ziemię, uderzając prosto w płonącą czaszkę Alejandry. Dobre tyle, że przynajmniej nie zluzowało to jej uścisku. Teraz tylko czekać aż przestanie latać pył jak huraganie, żeby zobaczyć wizerunek tego małego gówna.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Woj20000W Niedostępny
                  Woj20000W Niedostępny
                  Woj20000
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #583

                  Nie zwracając zbytniej uwagi na oberwanie łańcuchem, oczekuje na opadnięcie pyłu, by móc spojrzeć na szczyla, który sprawił jej i Loganowi tyle kłopotów. Oczywiście nie zamierza się w niego wpatrywać zbyt intensywnie, bo wtedy szansa na przypadkowe Pokutnicze Spojrzenie tylko wzrasta. A, mimo wszystko, na pewno Alejandra nie zamierza sprowadzać na dziecko seans przeżywania wyrzutów sumienia i zadanego bólu zwykłemu dzieciakowi.

                  "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                  Jorhan Stahl, Killzone 3

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #584

                    Kiedy tylko pył opadł, Alejandra zobaczyła coś, czego się zdecydowanie nie spodziewała. Jest to dość znany przeciwnik X-Manów, Mutant Omega Red… Ale w wersji dziecięcej i płaczący tak, że chyba nie szczególnie widzi nawet co się dzieje.
                    Tymczasem Wolverine wstał, już zregenerowany, ale wciąż zakrwawiony, po czym stanął obok Alejandry i powiedział obojętnie:
                    -Ta. To jest to co widzisz. Krótka czy długa historia?

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • KaiserowskyK Niedostępny
                      KaiserowskyK Niedostępny
                      Kaiserowsky
                      napisał ostatnio edytowany przez Kaiserowsky
                      #585

                      Erine
                      No to ona zdejmuje piżamę i przebiera się w strój codzienny. Zajęło jej to chwilę, a potem zeszła na dół po schodach, aby sobię zrobić śniadanie na początek (?) dnia. Wręcz się spieszyła, ponieważ brzuch odrazu zaczął jej burczeć.

                      Staying alive, I guess.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Woj20000W Niedostępny
                        Woj20000W Niedostępny
                        Woj20000
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #586

                        Nie…
                        Bardziej niewiarygodnej rzeczy Alejandra w swoim życou chyba nie mogła przeżyć. A przecież jest nosicielką pradawnego demona wymierzającego karę grzesznikom!
                        Słysząc obojętny ton Logana, odwróciła się w jego stronę, wciąż prztrzymując zmutowanego dzieciaka-superzłoczyńcę do ziemi, by jednocześnie ponownie zmienić się w swoją oryginalną postać i powiedzieć wielce zdumiona, by nie rzec, zszokowana:
                        -Wolę krótszą. Serio.

                        "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                        Jorhan Stahl, Killzone 3

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #587

                          Alejandra zdecydowanie widziała w swoim życiu naprawdę wiele, ale na liście tych “wielu” rzeczy na pewno nie było zobaczenie jednego z najbezpieczniejszych mutantów w wersji dziecięcej!
                          Logan westchnął, po czym szybko oraz ponuro odpowiedział:
                          -Jest taki skurwysyn z innej planety. Nazywa się Mojo i prowadzi kosmiczny program telewizyjny w którym porywa X-Manów, zmienia ich w dzieci i używa jako aktorów w tym czymś. Teraz się przerzucił na naszych przeciwników. Ta. To jest krótka wersja.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Woj20000W Niedostępny
                            Woj20000W Niedostępny
                            Woj20000
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #588

                            Słysząc ten, wydawać by się mogło na pierwszy rzut oka, stek wierutnych bzdur, Alejandra nie tylko ucieszyła się z faktu, że nie poprosiła o dłuższą wersję, ale też tak się zadziwiła, że aż gębę rozdziawiła z tego całego wrażenia. Bądź co bądź, na tym świecie dzieje się wiele pojebanych rzeczy, jednak kosmiczny telewizyjny potentat-pedofil porywający X-manów i robiący z nich dzieci to jednak nieco za dużo jak na granicę jej osobistej toleracji dziwności.
                            Kiedy Logan skończył, jedną ręką złapała infantylną wersję Omega Reda za fraki i podniosła go do góry, zaś drugą złapała się za głowę i rzekła z mieszaniną zdziwienia i zrezygnowania:
                            -Dobra, ja się więcej nie dopytuję… Tylko mi powiedz, co teraz zrobić z tym szczylem…

                            "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                            Jorhan Stahl, Killzone 3

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #589

                              Erine:
                              Tak właściwie… Nie koniecznie jest to początek dnia. Jest równo południe… A najwidoczniej Erine jest jakaś przeklęta w kwestii rodziców, ponieważ zbudziła się jakieś dwie godziny przed czasem żeby spotkać się z rodzicami przed tym jak pojechali do pracy.
                              Alejandra:
                              W tym przypadku Alejandra może się poszczycić tym, że w rekordowym tempie w jej życiu dzieją się pojebane rzeczy. Najpierw zostaje Ghost Riderem, potem biblijny Adam próbuje wykorzystać jej moc dla własnych celów, a teraz… To. Po prostu kurwa to.
                              Wolverine założył ręce, po czym odpowiedział lekko zdegustowany:
                              -Mnie się pytasz? To ty tu miałaś mieć podejście dla dzieci. Tak standardowo, to my się napiepszaliśmy, dopóki nie przyszło wsparcie kogoś z nas albo któryś z nas nie padł… Ale… Coś mi nie pozwala rozpłatać tego szmaciarza, kiedy jest dzieckiem.

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              KaiserowskyK 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • KaiserowskyK Niedostępny
                                KaiserowskyK Niedostępny
                                Kaiserowsky
                                odpowiedział Andreas D. o ostatnio edytowany przez Kaiserowsky
                                #590

                                @Lego-Gayoda

                                Erine
                                Poszła do kuchnii, przechodząc koło rodziców i machając im ręką na powitanie.

                                Staying alive, I guess.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Woj20000W Niedostępny
                                  Woj20000W Niedostępny
                                  Woj20000
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #591

                                  -Co się dziwisz? - szybko odparła - Dzieci nie powinno się krzywdzić, nawet, jeśli to inne wersje tych złych. No nic…
                                  Po tym słowach spokojnie ułożyła małego Reda na ziemi i przy nim przykucnęła.
                                  -Mały, już, spokojnie… - zaczęła spokojnym, kojącym tonem - Już nic się nie dzieje, nie ma powodu płakać…

                                  "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                                  Jorhan Stahl, Killzone 3

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #592

                                    @Kaiserowsky // Miałem na myśli, e rodzice już pojechali do pracy
                                    @Woj20000
                                    -Ta… Nie zapominaj tylko, że może i to jest bachor, ale jednak na mocy to nie szczególnie stracił. - odpowiedział Logan, po czym z obrzydzeniem się odwrócił plecami.
                                    Natomiast mały Omega Red mocno się chwycił Alejandry tak, że aż ją zabolało i przez łzy wyjąkał:
                                    -Ja… Ja chcę do domu…
                                    Można usłyszeć obrzydzenie Logana na podstawie samego jego westchnięcia.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Woj20000W Niedostępny
                                      Woj20000W Niedostępny
                                      Woj20000
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #593

                                      Ajć… Mimo tego wszystkiego, Wolverine ma całkowitą rację. Niby jest dzieckiem, jednak wciąż to złoczyńca, tylko… taki pomniejszy i o prawdopodobnie dziecinnym umyśle, więc Alejandra będzie musiała w kontaktach z nim lawirować między zrozumieniem a sporą dozą ostrożności, by nie zostać z ręką w nocniku.
                                      -Świetnie, lepszej metafory nie mogłam znaleźć - skarciła się w duchu za tą przesiąkniętego ironią losu, po czym próbując odkleić dzieciaka jak najlżej od siebie, jednocześnie mówiąc:
                                      -Spokojnie, zabierzemy cię tam. Tylko uspokój się, bądź grzeczny i, co najważniejsze, słuchaj się mnie i pana Logana, dobrze?

                                      "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                                      Jorhan Stahl, Killzone 3

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • KaiserowskyK Niedostępny
                                        KaiserowskyK Niedostępny
                                        Kaiserowsky
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #594

                                        Erine
                                        No to idzie do kuchnii zrobić sobie śniadanie, ot co.

                                        Staying alive, I guess.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #595

                                          Woj:
                                          Tylko że największy problem jest wciąż w tym, jak to odkręcić! Zakładając, że w ogóle się to da odkręcić.! W końcu… Demony demonami, piekło piekłem, ale Alejandra nigdy o zmianie czyjegoś wieku nie słyszała tak w praktyce. Należy mieć nadzieję, że skoro Logan coś wie o tym całym… Mojo. Powinien mieć jakieś doświadczenie w takich sprawach, prawda?
                                          -Dobrze. Dobrze, proszę pani… - odpowiedział, po czym lekko się jej nachylił do ucha i powiedział szeptem - Ale nie chce się słuchać pana Logana… On śmierdzi i chciał mnie skrzywdzić.
                                          Erine:
                                          No cóż, płatki, tak jak standardowo?

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy