Statek "Błękitna Duma"

[Andreas D.]

Toina

Przydałaby się. Tylko ja takiej nie mam.A może mam?

[Andreas D.]

MrocznyK

jak szaleć to szaleć kek
najpierw wykuje pierścień na klejnot agatu, żeby ten nie mógł się zregenerować

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Toina:
Może na statku jakaś jest?
Mroczny:
O nie, co za okrutnik!

[Andreas D.]

Toina

Możnaby poszukać. Zaczełam więc rozglądać się uważnie.

[Andreas D.]

MrocznyK

No kuje ten pierścień tak, żeby obejmował klejnot agatu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Toina:
Miałem na myśli, że może na statku Dioptaz.
Mroczny:
Z tego samego materiału co krzesło?

[Andreas D.]

MrocznyK

tak, żeby pasowało do krzesła uwu

[Andreas D.]

Toina

No to Dioptaz wychodzi i kieruje się w stronę statku

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Mroczny:
Okej uwu
Toina:
A więc zmiana tematu na Kolonię Wydobywczą X28600.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

PEREŁKO ZRÓB COŚ

[Andreas D.]

MrocznyK

No kuje dalej uwu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Radio:
PEREŁKOOOOO
Mroczny:
Żelazo poczuł na tyle swojej szyi grot włóczni.

[Andreas D.]

MrocznyK

jak dobrze, ze klejnot agatu ma schowany w wymiarze kieszonkowym, bo nie pisałem, ze wyjmował uwu
odwrócił się do niej

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest to Brunatna Perła.
-Oddaj mój Agat. - wysyczała przez zęby.

[Andreas D.]

MrocznyK

• wtf, skąd podejrzenia, ze go mam? ;-;
  le krok do tyłu

CHOLERACHOLERACHOLERA

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Sprawdziłam monitoring, zdrajco. - odwarknęła Perła, przybliżając włócznię do szyi Żelaza.

[Andreas D.]

MrocznyK

shit, shit, shit

// czej, pisałem chyba, że w jego pokoju i na korytarzu nie ma monitoringu //

le krok do tyłu

• musiało Ci się coś pomylić, moja droga… a nawet, jeśli bym poofnął Agat, to bym spanikował i zostawił ją na miejscu zdarzenia, bo jestem debilem. mogła ja sprzątnąć tamta Dioptaz, która się kręciła po statku i jej szukała

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//Szmaragd?

[Andreas D.]

MrocznyK

// ups

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie graj głupiego. Moja Agat zniknęła zanim jeszcze pojawiła się Dioptaz. Poza tym, skoro jesteś takim kretynem, to jak wymyśliłeś, że mogła to być Dioptaz, hmm? ODDAWAJ MOJĄ AGAT! - ryknęła Perła, kopiąc Żelazo w brzuch przewracając go na jego krzesło i je rozjebując.