Teren Obsydianowej Świątyni
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
korobov
-Przez 5 miesięcy, podczas regeneracji Odyna, piastowałam wiele urzędów Asgardu… I chyba dałam dyrektywy, by podczas niedyspozycyjności Diamentu, powoływqć komitet złożony z najbardziej zaufanych i odpowiedzialnych, by chociaż częściowo odciążyć. Podczas procesów miałam przecież 25 przysięgłych, by wspomagali.
-
-
Andrzej_Duda
Killer:
Po tylu latach u Białego Diamentu wszystko straciłoby swoją niewinność.
Kor:
-Myślisz, że to takie proste? Biała aby nic jej o tobie nie przypomniało, zlikwidowała wszystko co było twoim dziełem i można było to zlikwidować albo schowała tam, gdzie nikt poza nią nie wie.
Mroczny:
Pańcia siedzi sobie akurat na plaży. -
-
-
-
Andrzej_Duda
Killer:
A później co?
Kor:
-A ja musiałam pełnić… Prawdę mówiąc, CZTERY role jednocześnie. Białej, która się odizolowała, Niebieskiej, która była pogrążona żałobie, Różowej, która została roztrzaskana i moje własne!
Mroczny:
Pańcia się obejrzała na Perłę, ale nie uśmiechnęła ani nic nie powiedziała. -
-
-
-
Andrzej_Duda
Killer:
Jeśli będzie obojętna po obudzeniu się, to co?
Kor:
-Trudno mi się nie unosić.po tym wszystkim, wiesz? I przestań zachowywać się jak niewiniątko. Gdybyś nie stworzyła swojej Rebelii, Różowa również by tego nigdy nie zrobiła. Jesteś pośrednią przyczyną długotrwałej depresji Niebieskiej, mojej nerwicy oraz wzmożonej apatii Białej.
Mroczny:
Może się jej spytać?