Nowy Asgard

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No i… Klops.

[Andreas D.]

korobov

Jest zemdlony.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Bardzo zemdlony.

[Andreas D.]

korobov

Zemdlony jest.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

…

[Andreas D.]

korobov

Dalej…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Zaczyna się powoli budzić.

[Andreas D.]

korobov

Stata się obudzić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Już otwiera oczka…

[Andreas D.]

korobov

Otwiera dalej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Już je otworzył całkiem.

[Andreas D.]

korobov

Spojrzał się po okolicy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Zobaczył, że leży na mięciutkim łóżku z zasłonami.

[Andreas D.]

korobov

Spróbował przejść się.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie może wstać, jest zbyt osłabiony.

[Andreas D.]

korobov

Zaczął tylko piszczeć. Może ktoś go usłyszy…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po chwili zasłony odsłonił tata. Nosi "domowy’ ubiór.
-Coś się stało? - spytał się zmartwiony.

[Andreas D.]

korobov

-Nie mogę się ruszyć…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tata westchnął z ulgą.
-Nie martw się, to tylko po takim specjalnym leku. Niedługo będzie lepiej.

[Andreas D.]

korobov

-Dobrze tato… A co się ze mną działo?