Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Co ma liczenie do alfabetu? Cyfry to chyba liczenie.
coś nie tak? ;-;
Kor: -No i zdałeś pierwszy test. Mroczny: -Czym są “dolary”?
waluta z takiego jednego kraju z ziemi… a przyjmujecie może kamienie szlachetne lub półszlachetne? :^)
Popatrzył się na niego.
Mroczny: -No… Powiedzmy… Być może… Killer: -A teraz tak na poważnie. Znasz może pierwszą literę alfabetu?
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa…
too ile karatów perydotu zapłacę za pączka?
Kor: -Masz rację, jest to “A”. Mroczny: Ekspedientka jest skonfundowana.
-Naprawdę? Tylko się zastanawiałem.
no co? ;-;
Kor: -Ach… A więc tak czy inaczej, powiedziałeś dobrze. Mroczny: -Ile to jest warte?
Położył się zatem.
Kor: -A wiesz co dalej?
-Nie wiem.
no kamienie szlachetne przeważnie dużo… I tutaj nastąpił sześciogodzinny monolog o cenach Perydotów ich pochodzeniu, roli, pozycji w systemie kast, w innych kręgach kulturowych i dużo, dużo więcej czy chce Pani coś jeszcze wiedzieć? :^)
Kor: -Dalej jest “B”. Jak Banan, Brat, Balia, Bilet, Bill. Mroczny: Do tej pory wszystkie zostały wygonione ze sklepu zapychanie go. ŁEEEEEEEE
-A… B… C?
Łeee w sklepie na Homeworld za taki wykład to bym dostała pół piekarni za darmo. I poszła wpi**u, z Perełką Jr za rączkę
Łeee
Kor: -Świetnie! Mroczny: Perełka Jr i Spinel robią lekkie łee.