Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Nowy Asgard

Nowy Asgard

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
7.1k Posty 3 Uczestników 51.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #6940

    Vergis:
    Tajne pomieszczenie taty jest… Cóż, tajne. I na obecną chwilę Vergis nie może nawet znaleźć wejścia do niego. Najwidoczniej to magia poza jego pojęciem. Ale… Jest jeszcze jedno wyjście… Ciocia!
    Czarna:
    Alexa skuliła się w kłębek i odmówiła posłuszeństwa. Chyba trochę… Za dużo dla niej na jeden dzień. Szczerze, nie ma co się jej dziwić.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • korobovK Niedostępny
      korobovK Niedostępny
      korobov
      napisał ostatnio edytowany przez
      #6941

      Czarna
      Wzięła na ręcę tę kupkę nieszczęścia i udała się do pokoju Lokiego. Tam będzie lepiej.
      Vergis
      Że też o tym nie pomyślał! Pobiegł tam jak strzała, pewnie łamiąc kilkanaścir przepisów i zasad panująvych w pałacu.

      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #6942

        Czarna:
        Kiedy dotarła z tym kłębkiem smutku na miejsce, poczuła intensywny zapach smoka oraz pootwierane wszystko co ma drzwi lub dźwiczki.
        Vergis:
        Po chwili znalazł się już przed drzwiami. Tym razem nie świecą jak wcześniej. Wygląda na to, że można wchodzić.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • korobovK Niedostępny
          korobovK Niedostępny
          korobov
          napisał ostatnio edytowany przez
          #6943

          Vergis
          Zatem popchnął drzwi tam. Chyba ciocia nie będzie miała dobrego humoru.
          Czarna
          Westchnęła tylko. Przez cwilę w jej głowie przebiegł chochlik, by nazwać Lokiego Loczusiem albo loczkiem, ale natychmiast został wywalony, nawet coś wypadło z jej ucha.
          -Loki, wiem, że tu jesteś. I tak, też czuję ten zapach.

          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #6944

            Vergis:
            Ciocia wygląda na sfochowaną.
            Od razu powiedziała zirytowana:
            -Wreszcie jesteś! Już myślałem, że nie przyjdziesz! Oświecisz mnie co wy tam robicie na górze?
            Czarna:
            Z tego co widać, a raczej w tym przypadku nie widać, w pokoju nie ma ani Lokiego, ani Loczka, ani Loczusia.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • korobovK Niedostępny
              korobovK Niedostępny
              korobov
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6945

              Czarna
              Westchnąwszy udała się w kierunku szafy z ukrytym pokojem, by ją odsunąć. Pewnie tam jest.
              Vergis
              Kichnął lekko zirytowany albo dlatego, że coś mu wpadło do nozdrza. W każdym razie.
              -A bo ja wiem? Jakiś niebieski w fioletowo-zielonym nagle się pojawił w dziwnym urządzeniu, potem poszedł jakiś cień i wszystko więdnie.

              Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #6946

                Czarna:
                Nie ma go. No po prostu go w tym pokoju nie ma. Gdzie jest? Nie wiadomo. Ale tutaj na pewno go nie ma w żadnej postaci.
                Vergis:
                Hela lekko uniosła brew, po czym się spojrzała na swojego siostrzeńca i spytała zainteresowana:
                -… Powiedz mi o tym coś więcej.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • korobovK Niedostępny
                  korobovK Niedostępny
                  korobov
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #6947

                  Czara
                  Spróbowała położyć swojego siostrzeńa na łóżko w pokoju głównym. Ma pewien plan.
                  Vergis
                  Usiadł jak pies i wzniósł oczy do góry.
                  -Znaczy… Było takie urządzenie… Dziwne, jakby talerz z różnymi świecącymi… Wielkości moich… Nie wiem, dwóch łap? I nagle była eksplozja, mnie odrzuciła, perła zrobiła się kamykiem… A on wyszedł… I poszedł jakiś cień, wszystko z zielonego zrobiło się szare, brunatne, brudne…

                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #6948

                    Czarna
                    Nie było z tym większych trudności. Zwłaszcza, jeśli się weźmie pod uwagę, że opieranie się to ostatnie, do czego byłby skłonny jej siostrzeniec w obecnym stanie.
                    Vergis
                    Hela przymrużyła oboje oczu, po czym odpowiedziała znudzona:
                    -Nie żyję przez chwilę i wszystko idzie się pierdolić. Teraz już masz powody, żeby mnie w końcu rozkuć z tego złomu?

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • korobovK Niedostępny
                      korobovK Niedostępny
                      korobov
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #6949

                      Vergis
                      PRzechylił łeb na jedną stronę i spróbował sprawdzić, gdzie jest jakiś zamek czy coś.
                      Czarna
                      Wyciągnęła z głowy Czarny kwarc (nie Jotunski) i dmuchnęła na niego, po czym położyła go na podłodze. Od razo rozkazała swoim mniejszym sobą, by szykowały broń.

                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #6950

                        Vergis:
                        Nie ma żadnego. Wygląda jakby te łańcuchy po prostu były wykute na jej ciele.
                        Czarna:
                        Reakcji nie widać jak na razie żadnej. Oby tylko po… Jakimś czasie od wiadomego spotkania… Nie okazało się, że całkiem straciła zdolność tworzenia syntetycznego życia.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • korobovK Niedostępny
                          korobovK Niedostępny
                          korobov
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #6951

                          Czarna
                          Usiadla przy swoim siostrzeńcu i patrzy. Chyba żę sama traci moc i staje się zwykłym kamieniem.
                          Vergis
                          Spróbował przeciać choć jeden łańcuch.

                          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #6952

                            Czarna:
                            Nie widać żadnych zmian na czarnym kwarcu. O ile Czarna Diament nie staje się zwykłym kamieniem, to zwykły kamień przed nią również nie staje się szczególnie niezwykły.
                            Vergis:
                            Ani nie ma czym przeciąć łańcucha, ani nie wydaje się to możliwe.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • korobovK Niedostępny
                              korobovK Niedostępny
                              korobov
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #6953

                              Vergis
                              No to… Kwas na łańcuch.
                              CZarna
                              Polożyła siępo prstu. Nie czuje siędobrze… Po co ckolwiek robiła… Nikt jej nie potrzebuje w tych czasach, zawioła wszystkich i wszystko. Nie ma mocy ani nic.

                              Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #6954

                                Vergis:
                                Kwas spłynął po łańcuchu jakby to była woda, nie smoczy kwas. Nie widać ani jednej rysy, ani jednego malutkiego skraweczka rdzy.
                                Czarna:
                                Ale jednak… Z jakiegoś powodu, Jeden Nad Wszystkimi ją zostawił przy życiu. Z jakiegoś powodu uznał, że nie może ona jeszcze umrzeć. Mógł ją zabić mniej niż jedną myślą, a jednak pozwolił jej żyć. I tego nie można zignorować.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • korobovK Niedostępny
                                  korobovK Niedostępny
                                  korobov
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #6955

                                  Vergis
                                  A teraz spróbował to rozciągnąć czy coś.
                                  Czarna
                                  A mimo to… Czuje, jak moc ulatuje, jak staje się coraz słabsza. a znikąd pomocy. Nie ma łączności magicznje, komunikatora diamentów nie ma, nie ożywi nikogo…

                                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #6956

                                    Vergis:
                                    Skutków zero. Łańcuchy są tak błyszczące i twarde jak nowe. Jak widać, konwencjonalne metody zniszczenia, znane Vergisowi, w tym przypadku nie dają ani najmniejszego skutku…
                                    -Urgh, twój ojciec nie powiedział Ci hasła do rozkucia?! - spytała się widocznie już zirytowana Hela, próbując się wyszarpać z tych przeklętych trzykroć łańcuchów.
                                    Czarna:
                                    Śmiertelnicy mogli sobie do tej pory radzić bez tego. Jeśli nie potrafi sobie poradzić bez swoich mocy to najwidoczniej na nie nie zasługiwała. Musi sobie radzić sama.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • korobovK Niedostępny
                                      korobovK Niedostępny
                                      korobov
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #6957

                                      Czarna
                                      Tylko inni widząc ją użyją najcięższych dział, by ją tylko powstrzymać. Inni mają więcrj szczęścia.
                                      “Sorrow… Jesteś?”
                                      Vergis
                                      -Tak się składa, że nie… Zaraz… Łańcuchów nie da się rozerwać… A gdyby je wyrwać ze ściany?

                                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #6958

                                        Czarna:
                                        To już jest jej wina, że tak prezentowała się wszechświatowi, że tak ją teraz postrzegają.
                                        “Jestem… Już myślałem, że się do mnie nigdy nie odezwiesz. Samotnie mi się zrobiło i poczułem się niepotrzebną istotą, którą może zastąpić każdy inny symbiont. Myślałem też, że się do mnie nie odzywasz, bo uznałaś mnie za bezużytecznego.”
                                        Vergis:
                                        -Oczekujesz ode mnie chodzenia z grubymi łańcuchami na nogach i rękach, mającymi kilkanaście metrów długości?

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • korobovK Niedostępny
                                          korobovK Niedostępny
                                          korobov
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #6959

                                          Vergis
                                          -A widzisz jakieś inne wyjście?
                                          Czarna
                                          “O bezużyteczności mogę ja mówić. Czuję sięz jakby ktoś wysysał ze mnie energię. Jakby pasożyt Galaktusa postanowił się do mnie przyssać. I będę potrzebowała pomocy.”

                                          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy