Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Co też próbuje zrobić.
Kor: Udało mu się podlecieć do góry.
I przygląda się, co i jak.
Kor: Biała trzyma klejnot Różowej w dłoni i go w niej obraca.
Dalej się przypatruje. Co do…
Kor: Biała go położyła na łóżku, a następnie położyła się naprzeciwko niego, bacznie go obserwując.
Też obserwuję klejnot.
Kor: Biała machnęła dłonią tuż nad Klejnotem, a dookoła tego pojawiła się jakaś biała bańka.
Co to do…
Kor: Co ona jej zrobiła?!
Właśnie! To nie jewt normalne!
Kor: A teraz wstała i podeszła do szafy…
Ale po co…
Kor: Weszła do szafy…
Um… Dobrze?
Koe: No… Chyba?
I co zamiera? Wejść nie wejdzie.
Kor: Natomiast Biała wyszła z szafy w dość dziwnym stroju. Wygląda na rozbawioną.
Um… Co się odwala…
Kor: Chyba coś, czego Vergis nie powinien widzieć. Po chwili Biała zaczęła się świecić i zmieniać kształt, aż wyglądała tak.