Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
s p r y t n i e głask głask
s p r y t n i e
głask głask
Kor: -Znaczy… Miała wilka. Fenrir się nazywał. Ale przyjaciel Thora, Hulk, zabił go. Podczas gdy on próbował zabić jego. Podczas gdy my próbowaliśmy zabić Helę, a ona cały wszechświat. Mroczny: B a r d z o Perełka się lekko uśmiechnęła.
-A Wszechświat was.
Jaka ona jest inteligentna uwu Głasiu głasiu dalej
Kor: -Znaczy, nie, AŻ TAK, źle to nie było. Mroczny: I jaka słodka uwu Perełka jej dała buziaka w rączkę.
-Po prostu nikogo nie chciał zabić wszechświat…
Cukier wyje**ło poza skalę ;^;
Kor: -No, kogoś na pewno chciał. Ale nie nas. Mroczny: Podobnie jak wyje**ło przy Różowej Di 2 ;^;
Bo one obydwie to takie wyjebyjące poziom cukru pucu puci bubu, tylko z różnych kast ;^;
A Różowa jest z wyższej kasty, co dla Niebieskiej Perełki Senior automatycznie znaczy, że jest słodsza ;^;
Eeeeeee To tak nie działa ;^;
Działa Każdy z Homeworldu tak powie ;^;
Ale nie Perełka ;^;
-Aha…
Kor: -No co? Nie każ mi tego tłumaczyć, sam tego nie rozumiem. Mroczny: Perełka powinna iść na przemiał ;^;
-Nie nie, rozumiem…
Twoja stara ;^;
Kor: -A, to dobrze. No skoro tak… To dobrze. A tak właśnie wpadłem na pomysł… Może byśmy skądś wzięli drugiego Fenrira? Mroczny: ŁEEEEE
-A skąd się wziął pierwszy?
ŁEEEEEE ale tylko wewnętrznie łeee ;^;