Chwycił ją za dłoń dosyć mocno by ta się mu nie wyślizgnęła podczas “lotu” i wyskoczył z dziury, a następnie puścił dłoń Perły i skierował się do Szarej.
Na rzecz tego wykopałby dziurę na głębokość 100m, na samym dole zrobiłby pomieszczenie 9m × 9m i by tam umieszczał Szarą podczas szlabanu oraz dodatkowo dałby tam jakiś Ametyst na samej górze, by pilnował dziury.
Tak w razie czegoś.
-Szareńka, powiedzmy, że…pewna osoba chciała cię poznać. A mianowicie ona. - i tu dał krok w bok, ukazując Perłę.
-Czerwona Perło, Szara Diament. Szary Diamencie, Czerwona Perła. -przedstawił sobie nazwajem Perłę z Szarą.