Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
// Ironicznie, jest też najsłabszy ze wszystkich… // Jaki płacz?
//perhaps// No, że jest bezużyteczna, nic nie umie i tym podobne… Tego by nie chciał.
Ale trudno ją będzie zmotywować, kiedy chyba rzeczywiście nie ma żadnych mocy.
Bądźmy dobrej myśli. Dalej patrzy na ametyst. I…?
Ametyst ani drgnął.
Okej. -No…chyba mam złe wieści.
Szara zaczęła płakać na głos.
Hold up…łzy! -Szara, spróbuj pokropić ametyst łzami. Być może one ją ożywią.
Szara postawiła Ametyst pod oczy i zaczęła na niego płakać.
Zobaczymy, czy to zadziała.
Jak na razie nic się nie stało.
Czeka cierpliwie na regenerację Ametystu.
Na razie nic.
Dalej czeka.
Ametyst się nie regeneruje.
Podszedł do Szarej, wziął od niej ametyst, odłożył go i wtulił w siebie Szarą.
Szara mocno odwzajemniła uścisk.
Zaczął ją głaskać po główce. -Ćśśśś, no już…nie płacz…
Szara tylko bardziej ryczy.
Puścił Diamencik, kucnął przy Szarej i lekko podniósł jej twarzyczkę tak, by ma niego patrzyła. -Kochanie, posłuchaj mnie. To, że nie masz mocy fizycznych nie oznacza, że jesteś bezwartościowa. Masz wiele innych zalet.